ŚwiatPonad 2 mln pielgrzymów na górze Arafat

Ponad 2 mln pielgrzymów na górze Arafat

Ponad 2 mln pielgrzymów ze 178 krajów
modliło się na górze Arafat w Arabii Saudyjskiej w
ramach corocznej pielgrzymki do najświętszych miejsc islamu.
Wielki mufti Arabii Saudyjskiej nawoływał ich do jedności w
obronie zagrożonej - jak twierdził - religii.

09.01.2006 15:15

Unosząc ręce ku niebu, pielgrzymi zebrali się na górze niedaleko Mekki, w miejscu ostatniego kazania, które prorok Mahomet wygłosił na trzy miesiące przed śmiercią w 632 r. Hadż, czyli pielgrzymka do najświętszych miejsc islamu, jest obowiązkiem, który przynajmniej raz w życiu powinien spełnić każdy muzułmanin, zdolny do tego fizycznie i finansowo.

Przemawiając w meczecie na górze Arafat szejk Abdul-Aziz al-Szejk, wielki mufti Arabii saudyjskiej, wskazywał, że muzułmanie stoją w obliczu wielu wyzwań, "w tym oskarżeń o terroryzm, i łamanie praw człowieka". Mówił wręcz o "wojnie przeciwko naszej wierze, przeciwko naszej kulturze pod pretekstem zwalczania terroryzmu".

Powinniśmy niezłomnie i zjednoczeni chronić naszą religię - nawoływał wielki mufti. Wrogowie islamu chcą opróżnić naszą religię z jej treści i znaczenia. Ale zwycięstwo będzie należeć do żołnierzy Boga.

Według tradycji i doktryny islamu, hadż to także pielgrzymka duchowa, która oczyszcza duszę z grzechów i zapewnia jej uczestnikom darowanie win. Ci, którzy wrócą do domów, będą nosić do końca życia zaszczytny tytuł "hadżiego" - człowieka, który był w Mekce. Ludzie tacy cieszą się w konserwatywnych społeczeństwach powszechnym szacunkiem.

Hadż upamiętnia postać Mahometa, twórcy islamu, który urodził się w Mekce, a w 622 r., aby uniknąć prześladowań, przeniósł się ze swymi uczniami do Medyny. Wydarzenie to teologia muzułmańska określa mianem "hidżry" - wywędrowania.

Mekka jest centralnym punktem świata islamu. Muzułmanie odmawiają modlitwy zwróceni w kierunku Mekki, a zmarłych grzebią twarzą zwróconą do tego miasta. Dla utrzymania porządku, władze saudyjskie rozlokowały w Mekce i okolicy Mekki ok. 60 tys. policjantów i 7 tys. funkcjonariuszy sił specjalnych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)