ŚwiatPonad 10 lat więzienia dla lidera uzbeckiej opozycji

Ponad 10 lat więzienia dla lidera uzbeckiej opozycji

Lider uzbeckiej opozycji Sandżar Umarow został skazany w Taszkiencie na ponad 10 lat i osiem miesięcy więzienia za przestępstwa gospodarcze i oszustwa skarbowe. Według organizacji pozarządowych proces miał znamiona polityczne. Skazany jest liderem opozycyjnej wobec autokratycznych rządów Słonecznej Koalicji Uzbekistanu.

Umarow przewodniczył zorganizowanej grupie przestępczej. Założył wiele spółek w celu popełnienia przestępstw gospodarczych, które poważnie zaszkodziły interesom Uzbekistanu - oświadczył sędzia Zokirjon Isajew. Sędzia dodał, że Umarow winny jest defraudacji dużych sum pieniędzy, niepłacenia podatków i prania brudnych pieniędzy.

Umarow został w zasadzie skazany na 14,5 roku więzienia, ale jego kara została skrócona do 10 lat i ośmiu miesięcy na podstawie amnestii zatwierdzonej w grudniu 2005 roku przez prezydenta Isłama Karimowa. Prokurator żądał dla oskarżonego 18 lat więzienia.

Umarow, któremu zarzucano również handel dewizami i korupcję, musi zapłacić grzywnę w wysokości 8 milionów dolarów. Zakazano mu prowadzenia działalności gospodarczej przez trzy lata po wyjściu z więzienia. Obrońca Umarowa powiedział, że zarzuty nie zostały udowodnione i że jego klient będzie odwoływał się od wyroku.

Sam Umarow utrzymuje, że jest niewinny, a jego proces został sfabrykowany. Twierdzi, że grożono mu podczas śledztwa, a sam proces miał podtekst polityczny i jest kolejnym przejawem nasilenia represji wobec uczestników antyrządowych protestów w Andiżanie na wschodzie Uzbekistanu w maju 2005 roku.

Krwawe starcia zaczęły się w nocy z 12 na 13 maja, gdy uczestnicy buntu zaatakowali posterunek milicji i uwolnili więźniów z zakładu karnego, w tym 23 działaczy muzułmańskich. Zamieszki zostały brutalnie stłumione przez władze. Obrońcy praw człowieka mówią o co najmniej 700 ofiarach śmiertelnych, władze - o 187 zabitych rebeliantach.

Od czasu zdławienia powstania, władze uzbeckie nasiliły aresztowania obrońców praw człowieka i opozycjonistów politycznych. Od listopada ponad 150 osób skazano za udział w wydarzeniach w Andiżanie na kary więzienia od 12 do 22 lat. Wszystkie procesy, mimo licznych apeli obrońców praw człowieka, odbywają się przy drzwiach zamkniętych.

W zeszłym tygodniu inna czołowa działaczka opozycyjna Nodira Chidajatowa została skazana na 10 lat więzienia pod tymi samymi zarzutami, co Sandżar Umarow.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)