Pomyłki marszałka
(PAP)
Trafiły do prokuratury - oświadczenia majątkowe Włodzimierza Cimoszewicza za 2001r.
22.08.2005 | aktual.: 24.08.2005 11:51
Dokumenty przekazała ze swoich archiwów Kancelaria Premiera. Prawdopodobnie we wtorek Marek Belka zdejmie z nich klauzulę poufności, co nie oznacza, że od razu poznamy treść oświadczeń. O tym zdecyduje prokuratura. Czy to zrobi? Nie wiadomo.
Tymczasem rzecznik Cimoszewicza przyznał, że marszałek pomylił się w swoich oświadczeniach majątkowych. Niejasności jest więcej, ale sztab wyborczy kandydata robi co może, by oczyścić go z zarzutów. Właśnie ujawnił, że zgłosił się sensacyjny świadek rzucający nowe światło na sprawę byłej asystentki Cimoszewicza Anny Jaruckiej. Szefowa sztabu wyborczego Katarzyna Piekarska informacje od owego świadka przekazała prokuraturze.