Emeryt stracił pieniądze na życie. Wszystko przez drobną pomyłkę

• 85-letni Jarosław Gromadecki z Poznania przez pomyłkę przelał na konto urzędu miasta 1400 zł zamiast 140 zł.
• Urząd miasta uznał nadpłatę za zaliczkę na przyszłe rachunki, co utrudnia szybki zwrot.
• Emeryt musi teraz złożyć wniosek o zwrot nadpłaty. Procedura potrwa, a senior został bez środków na leki.

Jarosław Gromadecki, mimo swojego wieku, sprawnie korzysta z internetu do dokonywania płatności. Niestety, podczas jednej z transakcji pomylił się o jedno zero i zamiast 140 zł, przelał 1400 zł na konto urzędu miasta Poznania. Jak sam przyznaje, był przekonany, że wystarczy jeden telefon, aby odzyskać nadpłatę.

Po kontakcie z urzędem okazało się, że nadpłata została zaksięgowana jako zaliczka na przyszłe rachunki za wywóz śmieci. Urzędnicy tłumaczą, że niektórzy mieszkańcy płacą z góry za kilka miesięcy, co skomplikowało sytuację pana Jarosława.

Teraz, aby odzyskać swoje pieniądze, pan Jarosław musi złożyć formalny wniosek do Wydziału Podatków i Opłat Urzędu Miasta Poznania. - Muszę teraz napisać wniosek, wytłumaczyć w nim, że doszło do pomyłki, że omyłkowo wpisałem jedno zero za dużo, złożyć go w urzędzie miasta, a później czekać na jego rozpatrzenie i przelanie pieniędzy. Mają zwrócić mi całą nadwyżkę- tłumaczy pan Jarosław.

Zobacz też: tłumy Polaków na rajskiej wyspie. Nawet sprzedawcy pamiątek uczą się polskiego

Emeryt obawia się, kiedy faktycznie otrzyma zwrot. - To są pieniądze, które potrzebne są mi na życie, na leki, na które wydaje naprawdę sporo, na inne rachunki, które trzeba opłacić - martwi się.

Urząd miasta zapewnia, że po złożeniu wniosku przez pana Jarosława, zostanie on rozpatrzony bez zbędnej zwłoki.

Przeczytaj też:

Karol Nawrocki brał udział w jednej z najsłynniejszych kibolskich ustawek w Polsce

Wyjątkowo zimny maj. To będzie nieprzyjemny piątek

Źródło: fakt.pl