Pomorze. Akt oskarżenia za zabójstwo dwóch osób

51-latek wprowadził się do konkubentki w połowie 2020 roku wraz ze swoją siostrą. Zgodnie z informacjami podawanymi przez lokalne media mężczyzna dopiero co zdążył wyjść na wolność po odsiedzeniu wyroku za przestępstwo narkotykowe.

Jak podawał "Dziennik Bałtycki", 27 lipca 2020 r. wieczorem miastem wstrząsnęła wiadomość o śmierci dwóch kobiet. - 50-letni mężczyzna najprawdopodobniej w pijackim amoku rzucił się z nożem na swoją partnerkę i siostrę. Pierwszej z nich zadał 7 ciosów nożem, co spowodowało wstrząs krwotoczny. Siostrę ugodził raz - prosto w serce - czytamy w gazecie.

Ciała zostały odnalezione przez policję wezwaną przez sprzedawcę z okolicznego sklepu.

- Postępowanie przygotowawcze zostało zakończone. Przesłaliśmy akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Mężczyzna przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformowała Agnieszka Gorczyńska, prokurator rejonowa w Malborku.

51-latek w trakcie przesłuchania przyznał się, ale odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura zarzuca 51-latkowi popełnienie dwóch przestępstw. Zabójstwa w zamiarze bezpośrednim, za co grozi nawet dożywocie, oraz zarzut użycia siły wobec policjanta i strażnika miejskiego podczas doprowadzania ze szpitala do policyjnego aresztu. Jest też zarzut dotyczący znieważenia policjantów.

Zobacz także: Incydent podczas wyburzania. Nie mogli uwierzyć własnym oczom