Pomógł staruszce, a potem ją okradł
Mieszkaniec Pińczowa (Świętokrzyskie)
najpierw pomógł sąsiadce wymienić zamek w drzwiach, a potem - jak
podejrzewa policja - okradł starszą kobietę - poinformował kom. Krzysztof Skorek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
24.11.2005 | aktual.: 25.11.2005 08:35
Lokatorce jednego z mieszkań w bloku zepsuł się zamek w drzwiach wejściowych, kupiła więc nowy i o pomoc poprosiła sąsiada. Mężczyzna zamek wymienił, ale - jak się później okazało - nie oddał sąsiadce jednego z kluczy.
W czwartek rano kobieta otrzymała telefon z ZUS-u, aby zgłosiła się po pieniądze. Poszła do instytucji, ale tam okazało się, że nikt jej nie wzywał. Po powrocie do mieszkania stwierdziła, że zginęło jej 660 zł i ciśnieniomierz, a w zamku znajduje się część klucza. Policjanci zatrzymali sąsiada.
Policja przestrzega, by ostrożnie podchodzić do dobrosąsiedzkiej pomocy.