Pomocnik Saddama: zakończymy walkę, gdy obce wojska opuszczą Irak
Domniemany pomocnik Saddama Husajna
zapowiada, że jego ugrupowanie będzie walczyć, dopóki ostatni obcy
żołnierz nie wycofa się z Iraku. Taśmę z nagraniem głosu, który
może należeć do Izzata Ibrahima al-Duriego, otrzymała agencja AP w Bagdadzie.
08.07.2007 | aktual.: 08.07.2007 22:27
Nie było możliwe stwierdzenie autentyczności nagrania, lecz wielu Irakijczyków znających głos al-Duriego, jest przekonanych, że to on mówi.
Nie wiadomo też, kiedy dokonano nagrania, lecz w uwagach odnoszących się do Saddama jest on nazywany "męczennikiem". Saddam Husajn został powieszony 30 grudnia 2006 roku.
Jak mówi mężczyzna na nagraniu, przywódcy Baas - dawnej partii Saddama - oświadczyli, że jedyną alternatywą jest dżihad (święta wojna) do chwili, gdy ostatni żołnierz wroga opuści ziemie Iraku. Mężczyzna przepowiada też porażkę Amerykanów.
Al-Duri, najwyższy rangą funkcjonariusz byłego reżimu, który pozostaje na wolności, wymienił kilka warunków zakończenia "oporu". To m.in. wycofanie obcych sił, wzięcie na siebie odpowiedzialności za wszystkie przestępstwa wobec Irakijczyków i rekompensata finansowa za wszystkie straty wynikłe z okupacji.
Domniemany pomocnik Saddama skrytykował też kierowany przez szyitów rząd Iraku za usunięcie tysięcy dawnych stronników Saddama ze stanowisk we władzach.