Pomoc UE dla Azji wynosi już 240 mln euro

Nie jest łatwo ustalić, ile dokładnie pieniędzy chcą przeznaczyć wszystkie kraje członkowskie na pomoc dla regionów dotkniętych kataklizmem. Z naszych ostatnich danych wynika, że jest to około 240 mln euro - oświadczył rzecznik.

Dodał, że suma ta ciągle rośnie, w ciągu ostatnich kilku godzin kraje członkowskie obiecały dalsze środki na pomoc dla ofiar kataklizmu.

Kreuzhuber podkreślił, że 23 mln euro z unijnego funduszu ECHO to są środki już "zaangażowane", a nie tylko obiecane.

Z tego 3 mln euro przelano na konta partnerów (m.in. Międzynarodowego Czerwonego Krzyża) i oni korzystają już z tych środków. Dalsze 20 mln euro, w dwóch transzach po 10 mln euro, zostało już zarezerwowane. Decyzje co do ich wyasygnowania podjęto, procedura trwa, a nasi partnerzy już rozpoczynają projekty związane z wykorzystaniem tych środków - powiedział Kreuzhuber.

Dodał, że KE ma w regionie około 20 ekspertów, zajmujących się badaniem potrzeb i koordynacją pomocy między krajami UE - tak, by nie wysłano niepotrzebnych lekarstw do Azji, a samoloty z różnych krajów Unii, wiozące pomoc, nie wracały puste, lecz zabierały europejskich turystów - ofiary kataklizmu.

Kreuzhuber poinformował też, że przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Durao Barroso i premier Luksemburga Jean- Claude Juncker, który przewodniczy w tym półroczu pracom Unii Europejskiej, wezmą udział 6. stycznia w nadzwyczajnym szczycie, poświęconym tragedii w Azji Południowo-Wschodniej. Szczyt odbędzie się w stolicy Indonezji, Dżakarcie.

Obecnie w regionie dotkniętym kataklizmem przebywa komisarz Louis Michel (odpowiedzialny za pomoc humanitarną). Będzie starał się określić potrzeby ludności zagrożonych krajów - powiedział Kreuzhuber.

Sposoby krótko- i długoterminowej pomocy dla Azji Południowo- Wschodniej będą przedmiotem piątkowego spotkania unijnych ministrów w Brukseli.

Inga Czerny i Krzysztof Grad