Pomnik pamięci ofiar KL Warschau
W 62. rocznicę powstania Konzentrationslager
Warschau, która przypada 9 października br., Komitet Budowy
Pomnika Ofiar KLW pragnie dokonać wmurowania aktu erekcyjnego na
warszawskim skwerze Pawełka na Woli. Żeby uroczystość mogła się
odbyć, konieczne jest jednak zatwierdzenie lokalizacji pomnika
przez prezydenta Warszawy - podaje "Nasz Dziennik".
Komitet liczy też na pomoc finansową Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Uroczystość na skwerze Alojzego Pawełka w dzielnicy Wola-Czyste ma się odbyć 9 października br., taką właśnie datę nosi bowiem rozkaz Himmlera z 1942 r., na podstawie którego Niemcy przekształcili obóz jeniecki na Kole w obóz koncentracyjny oraz utworzyli dwa inne lagry w Warszawie Zachodniej. Pomiędzy nimi - w tunelu - urządzili komory gazowe - pisze dziennik. W obchodach ma wziąć udział prof. Jan Moor-Jankowski z USA, więzień KLW, osadzony w obozie w grudniu 1942 r., prawdopodobnie w Forcie Bema. To m.in. jego zeznania potwierdzają, że KLW istniał już w 1942 r., a nie od połowy 1943 r., jak utrzymuje IPN. Profesor Moor-Jankowski do dziś otrzymuje z tego tytułu rentę przyznaną przez Niemców - informuje "Nasz Dziennik".
Niestety, nie udało się zorganizować uroczystości w 60. rocznicę ewakuacji obozu, która przypadała między 28 a 31 lipca br. - mówi sędzia Maria Trzcińska, autorka dokumentacji historycznej dla IPN związanej z KLW. Czy uda się zorganizować wmurowanie aktu erekcyjnego w październiku? Wszystko zależy od prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego, ponieważ to on ma wydać ostateczną decyzję o lokalizacji pomnika - podkreśla gazeta. (PAP)