Polsko-rosyjski spór o mięso będzie rozwiązany w "niedalekiej przyszłości"
Spór między Warszawą i Moskwą o dostawy
polskiego mięsa na rosyjski rynek może zostać rozwiązany "w
niedalekiej przyszłości", co umożliwi Unii Europejskiej rychłe
rozpoczęcie negocjacji z Rosją na temat nowej umowy o współpracy i
partnerstwie - uważa kanclerz Niemiec Angela Merkel.
13.12.2006 | aktual.: 13.12.2006 13:19
Mam wrażenie, że dotyczące problemu mięsa trudności między Polską a Rosją dadzą się jednak w niedalekiej przyszłości usunąć, co otworzy drogę do mandatu dla negocjacji UE z Rosją - powiedziała Merkel w siedzibie niemieckiej telewizji publicznej ZDF.
Szefowa niemieckiego rządu uczestniczyła w konferencji poświęconej rozpoczynającemu się 1 stycznia 2007 roku przewodnictwu Niemiec w UE.
Merkel zapowiedziała, że Unia będzie chciała włączyć do umowy z Rosją sprawy związane z energią, jej bezpiecznymi dostawami oraz zasady zawarte w Europejskiej Karcie Energetycznej. Uwzględnienie zasad Karty, której Rosja nie ratyfikowała, będzie krokiem w kierunku zapewnienia "strategicznym stosunkom" UE z Rosją większego bezpieczeństwa - wyjaśniła kanclerz.
Z powodu rosyjskiego embarga na polskie mięso Polska zgłosiła weto wobec przyjęcia unijnego mandatu niezbędnego do rozpoczęcia negocjacji z Moskwą w sprawie nowego porozumienia o partnerstwie UE-Rosja. Negocjacje miały rozpocząć się 24 listopada podczas szczytu UE-Rosja w Helsinkach z udałem prezydenta Władimira Putina.
Podczas szczytu Trójkąta Weimarskiego 5 grudnia w niemieckim Mettlach przywódcy Niemiec i Francji zadeklarowali gotowość do wsparcia Polski w rozwiązywaniu problemu embarga. Rzecznik polskiego MSZ Andrzej Sadoś powiedział w miniony piątek, że Polska jest gotowa wycofać weto, jeśli UE przyjmie stanowisko, w którym zobowiąże Rosję, by w ciągu 50 dni zniosła embargo na dostawy polskiego mięsa.
Merkel wyraziła we wtorek na spotkaniu z dziennikarzami zagranicznymi nadzieję, że polsko-rosyjski spór o mięso zostanie rozwiązany do końca tego roku. Intensywne negocjacje w tej sprawie prowadzi obecnie Finlandia, sprawująca w tym półroczu przewodnictwo w UE. Jeżeli Finom nie uda się rozwiązać problemu, sprawą mięsa zajmą się w przyszłym roku Niemcy.
Jacek Lepiarz