PolskaPolsko-amerykańskie umowy o ekstradycji i pomocy prawnej w sprawach karnych

Polsko-amerykańskie umowy o ekstradycji i pomocy prawnej w sprawach karnych

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i ambasador USA w Polsce Victor Ashe podpisali umowy o ekstradycji oraz pomocy prawnej w sprawach karnych. W ocenie Ziobry nowe regulacje pozwolą skutecznie poprowadzić procedurę wydania Polsce przez USA Edwarda M., podejrzewanego o zlecenie zabójstwa b. komendanta głównego policji, gen. Marka Papały.

09.06.2006 | aktual.: 09.06.2006 18:25

Ashe podkreślał, że "w zgodzie z amerykańskim prawem, ale tak by sprawiedliwości stało się zadość" podejmowane są starania by sprawę doprowadzić do końca. Polski rząd zrobił wszystko co w jego mocy, amerykański też; potrzeba jednak czasu - powiedział.

Edward M., biznesmen z Chicago, legitymujący się polskim i amerykańskim paszportem, został zatrzymany w lutym 2002 r., a następnie, po przesłuchaniu, puszczony wolno. Wtedy wyjechał z Polski. W lutym 2005 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania. Wniosek o aresztowanie i ekstradycję Polska przekazała stronie amerykańskiej na początku kwietnia 2005 r. Były szef polskiej policji został zastrzelony 25 czerwca 1998 r. na parkingu przed swoim mieszkaniem w Warszawie. Śledztwo trwa od ponad sześciu lat.

Dotychczas w zakresie ekstradycji i pomocy prawnej w sprawach karnych obowiązywały Polskę umowy podpisane w 1996 r. w Waszyngtonie. W 2003 r. Unia Europejska podpisała ze Stanami Zjednoczonymi nowe porozumienie w tej sprawie i zapewniła, że każde z państw członkowskich podpisze z USA dwustronne umowy.

Porozumienie to krok naprzód, który ułatwi współpracę - ocenił minister. Podziękował Amerykanom za dotychczasowe współdziałanie w wielu obszarach, w tym w zwalczaniu przestępczości i wyraził nadzieję na dalszą pomoc.

Ashe wskazał, że dzięki polsko-amerykańskiej współpracy udało się niedawno doprowadzić do zatrzymania podejrzanych w sprawie strony internetowej "redwatch", zawierającej m.in. treści faszystowskie.

Pod koniec maja polski MSZ wystosował również notę do władz USA z prośbą o pomoc w "doprowadzeniu do zamknięcia" witryny firmowanej przez organizację Krew i Honor. Strona znajduje się na amerykańskim serwerze i polskie służby nie mogą jej zamknąć.

Podpisane w piątek umowy polsko-amerykańskie umożliwią m.in. występowanie z wnioskami o informacje dotyczące rachunków bankowych, udostępnianie wyciągów z nich i protokołów przeprowadzanych transakcji oraz powoływanie wspólnych zespołów dochodzeniowo-śledczych w konkretnych sprawach. Stworzą ponadto podstawę do wykorzystywania nowoczesnych urządzeń do przesłuchiwania świadków i biegłych w formie videokonferencji.

Umowy uszczegóławiają także kwestie przekazywania wniosku ekstradycyjnego w drodze dyplomatycznej poprzez wskazanie, gdzie się go składa oraz uznanie, że datę otrzymania takiego wniosku przez Ambasadę uważa się za datę jego otrzymania przez Państwo wezwane do wydania jakiejś osoby.

Wprowadzono również przepis umożliwiający uproszczenie i przyspieszenie procedury ekstradycyjnej. Będzie to możliwe dzięki dopuszczeniu w postępowaniu ekstradycyjnym dokumentów poświadczonych w danym państwie np. przez ministerstwo sprawiedliwości, bez potrzeby ich dalszego uwierzytelniania lub innego rodzaju legislacji w drugim.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)