Polsko-amerykańska akcja policji niczym z filmu
Fascynującą, koronkową operację amerykańskich i polskich służb specjalnych na trzech kontynentach, w wyniku której udaremniono rozprowadzenie przerzuconej na Okęcie tony kokainy z Kolumbii, opisuje "Gazeta Wyborcza".
01.04.2011 | aktual.: 01.04.2011 11:54
W warszawskim sądzie rejonowym na ławie oskarżonych zasiadło dwóch Holendrów i czterech Kolumbijczyków z paszportami kilku krajów.
Wśród oskarżonych zabrakło centralnej postaci - Francisca A. "Mono" ("Małpy"). Dopiero w Warszawie pozostali uczestnicy operacji pojęli, że "Mono" nie był ich "szefem eksportu", lecz wtyczką Amerykanów.
Do rozpoczęcia procesu nie doszło. Sędzia uznała, że sprawa jest zbyt skomplikowana dla Sądu Rejonowego. "Wyborcza" odtworzyła więc, co się dało, na podstawie akt dotyczących ekstradycji obcokrajowców, decyzji amerykańskich sądów, rozmów z fachowcami oraz specjalnej prezentacji ABW.