Polskie wynalazki finansowane przez Unię. Teraz mogą podbijać świat

Polscy naukowcy pracują nad komercjalizacją swoich projektów z zakresu nowych technologii. Dzięki Funduszom Europejskim otrzymują dotacje na badania i mogą je promować na globalnym rynku. Przykład? Działalność lubelskiej spółki Medical Inventi, która stworzyła "sztuczną kość"!

Polskie wynalazki finansowane przez Unię. Teraz mogą podbijać świat
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | rockcohen

06.06.2019 | aktual.: 11.06.2019 15:05

Firmy, uczelnie, instytucje publiczne czy osoby prywatne – wszyscy mogą ubiegać się o dotacje unijne. W ciągu 15 lat obecności Polski w Unii Europejskiej udało się uruchomić ponad 244 tys. projektów. Ich wartość szacuje się na przeszło bilion złotych! Prawie 600 mld zł to pieniądze pochodzące z Funduszy Europejskich.

Znaczącym beneficjentem unijnego wsparcia jest województwo lubelskie, skąd pochodzi firma Medical Inventi - twórcy „sztucznej kości”.

- Do 2019 roku w województwie lubelskim dofinansowanie projektów realizowanych z Funduszy Europejskich wyniosło ponad 53 mld zł. Z tego 29,5 mld zł przekazano w ramach Polityki Spójności, 22,9 mld zł pochodziło ze środków Wspólnej Polityki Rolnej, a 762 mln zł ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego – mówi Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.

"Sztuczna kość" z Polski na światowy eksport

W tym roku mija 15 lat obecności Polski w Unii Europejskiej. To kluczowa data także dlatego, że od podpisania traktatu akcesyjnego w 2004 roku trwały też prace polskich naukowców z Lublina nad opracowaniem materiału FlexiOSS, czyli "sztucznej kości" z biomateriału, który pozwala wypełniać pourazowe ubytki w kościach dolnych i górnych kończyn. Co to dokładnie znaczy?

- Zamiast wykonywać amputację, możemy uzupełnić naszym materiałem do 12 centymetrów brakującej kości. Po kilku miesiącach ten materiał zrasta się z kością. Mamy pacjentów, którzy biegają maratony, a mieli mieć amputowaną nogę - tłumaczyli na łamach tech.wp.pl Marcin Gołębicki i Maciej Maniecki, twórcy rewolucyjnego materiału.

Co ważne w trakcie operacji FlexiOSS może być dopasowywany indywidualnie do wymiarów (kształtu) uzupełnianego ubytku poprzez cięcie lub zginanie. A dzięki swej spoistości nie przemieszcza się i nie wydziela z miejsca wszczepienia.

By uruchomić produkcję materiału kości zastępczej projekt wymagał komercjalizacji. W tym celu powstała spółka Medical Inventi, zrzeszająca naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie i prywatny kapitał. Wprowadzenie wynalazku na rynek miało kosztować około 20 mln zł.

To dobrze zainwestowane pieniądze, bo dzięki pracy Medical Inventi "sztuczna kość" została już wykorzystana u siedmiu pacjentów. Za rok firma z wynalazkiem z Polski chce wejść na rynki w Niemczech, Austrii i Szwajcarii.

Projektu nie udałoby się zrealizować, gdyby nie Regionalny Program Operacyjny Województwa Lubelskiego. Dzięki dotacjom na badania Medical Inventi mogło skomercjalizować swój wynalazek medyczny. Ponad 2,6 mln zł przeznaczono na badania kliniczne nad biokompozytem - bo o taką kwotę zawnioskowała spółka do RPO. Poza tym przeszło 300 tys. zł wydano na opracowanie procesu technologicznego produkcji "sztucznej kości", a niemal pół miliona złotych wykorzystano na promocję marki na rynkach zagranicznych.

Unijne wsparcie dla polskich naukowców

Na dofinansowanie programów krajowych w latach 2014–2020 Polska ma zagwarantowane z unijnych środków około 45 mld euro. Obejmują one sześć obszarów tematycznych: infrastruktura i środowisko, pomoc techniczna, Polska cyfrowa, Polska wschodnia, inteligentny rozwój, wiedza, edukacja, rozwój.

Dwa ostatnie obszary tematyczne są bezpośrednio kierowane do jednostek naukowych i naukowców. Na inteligentny rozwój przeznaczono 8,6 mld euro z Funduszy Europejskich. Na wiedzę, edukację i rozwój – prawie 4,5 mld euro.

Rządowa mapa dotacji UE informuje, że w trakcie realizacji jest niemal 50 tys. projektów, które mają być sfinalizowane do 2020 roku.

Około 100 mln euro z Funduszy Europejskich w ramach dotacji na badania trafi co roku do Polskiej Agencji Kosmicznej.

Pieniądze są przeznaczane na rozwój projektów polskiego przemysłu kosmicznego, na działania dotyczące poprawy obronności i bezpieczeństwa państwa oraz na zaopatrywanie administracji publicznej w niezbędne usługi wykorzystujące najnowocześniejsze techniki satelitarne i kosmiczne.

Polscy naukowcy pracują też nad m.in. metodami zwiększenia oszczędności zasobów wodnych i poprawy jakości powietrza, nową technologią przemiany biomasy na ciepło i energię elektryczną czy rozwojem rolnictwa niskoemisyjnego, które ma się dostosować do zmian klimatycznych. W ramach programu "Biostrateg" do końca tego roku jest do wykorzystania z Funduszy Europejskich 500 mln zł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)