Polskie połączenia kolejowe na liście priorytetów UE
Szybkie połączenia kolejowe Katowic z
Czechami i Słowacją oraz Warszawy z Kownem to jedynie "polskie"
projekty, które kandydują do miana priorytetowych inwestycji UE w
w infrastrukturę transportową na najbliższe lata.
11.11.2003 | aktual.: 11.11.2003 17:20
Listę 31 najpilniejszych przedsięwzięć w tym zakresie przedstawiła w Brukseli Komisja Europejska jako część tzw. europejskiej inicjatywy na rzecz wzrostu. Ostateczną listę mają zatwierdzić w grudniu przywódcy państw członkowskich.
Źródłami finansowania mają być budżet UE, tanie kredyty z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, ale przede wszystkim budżety państw członkowskich i środki prywatne.
Wspomnianej liście towarzyszy lista 17 dalszych projektów z zakresu infrastruktury energetycznej oraz 8 dalszych, dotyczących nowych technologii. Środki potrzebne na łącznie 56 najpilniejszych projektów oszacowano na 62 mld euro.
Wśród projektów energetycznych i naukowo-badawczych nie ma wyraźnie "polskich" mimo polsko-litewskich prób wprowadzenia na nią połączenia systemów energetycznych Unii i dawnego ZSRR poprzez łącze Polska-Litwa.
Jest na tej liście natomiast gazociąg z Rosji do Wielkiej Brytanii przez "północną Europę kontynentalną, w tym Holandię, Danię i Niemcy, z odnogami do krajów regionu Morza Bałtyckiego".
Jako partnerów uczestniczących w tym przedsięwzięciu wymieniono Rosję, Niemcy i Holandię. Nie ma wzmianki o Polsce, co świadczyłoby, że gazociąg miałby przebiegać po dnie Morza Bałtyckiego.
Podobnie, wśród priorytetowych projektów drogowych figuruje "autostrada Morza Bałtyckiego", ale nie podano przebiegu ani nawet krajów uczestniczących w projekcie, mimo że jego realizacja miałaby się rozpocząć w 2004 roku.
Równie niekonkretny jest opis szybkiego połączenia kolejowego "Rail Baltica" z Warszawy przez Kowno i Rygę do Tallina.
Najbardziej konkretne są połączenia Katowic z czeskim Brzeclavem i ze słowackim Novym Mestem przez Żylinę. To popierane przez Komisję Europejską wycinki szybkiej linii kolejowej Gdańsk- Warszawa-Brno/Bratysława-Wiedeń mającej powstać do 2010 roku.
Wycinek polsko-słowacki jest już nawet realizowany od 2002 roku i ma szansę dostać z kasy unijnej 49 mln euro, zaś EBI przyznał już na cały projekt połączenia kolejowego północ-południe pierwsze 240 mln euro.
Komisja Europejska wycenia wszystkie 31 wycinkowych projektów na 38 mld euro, przy czym na razie mogą się one ubiegać o pokrycie 10% ze specjalnego unijnego funduszu na "transeuropejskie sieci transportowe" (ang. TENs).
Dalsze 50% może pochodzić po połowie z funduszy strukturalnych bądź spójnościowych dla uboższych regionów i krajów Unii oraz z budżetów publicznych, a pozostałe 40% ze środków prywatnych.
Komisja wnioskuje o zwiększenie limitu dofinansowania z funduszu TENs do 30%, będzie to zapewne wymagało przesunięcia na ten cel pieniędzy w unijnym budżecie z innych rubryk, w tym z funduszy strukturalnych i spójnościowych. Może to się okazać niekorzystne dla takich krajów jak Polska.