Polskie nazwiska na liście pasażerów rozbitego samolotu
Na liście pasażerów samolotu, który rozbił się w Brazylii, znajdują się polskie nazwiska: Sieczkowski, Dembiński, Klejnowski i Rojek - informuje dziennik.pl. Prawdopodobnie są to Brazylijczycy polskiego pochodzenia. Informację o "polsko brzmiących" nazwiskach potwierdził konsul generalny RP w Sao Paulo Marek Kryński. W katastrofie - w samolocie i na ziemi - zginęło w sumie blisko 200 osób.
18.07.2007 | aktual.: 18.07.2007 19:44
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-samolotu-w-sao-paulo-6038700440355457g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-samolotu-w-sao-paulo-6038700440355457g )
Katastrofa samolotu w Sao Paulo
Listę nazwisk opublikowała na swojej stronie internetowej brazylijska telewizja O Globo. Osoby z polskimi nazwiskami to: Andrea Rota Sieczkowski, Elida Dembiński, Ines Maria Klejnowski i Angelica Rojek.
Na liście pasażerów samolotu, który rozbił się we wtorek na lotnisku w Sao Paulo, są polsko brzmiące nazwiska, ale nie oznacza to, że są to obywatele polscy. Konsulat ma dostęp do listy pasażerów. - powiedział konsul generalny RP w Sao Paulo Marek Kryński.
Kryński zaznaczył, że Porto Alegre, skąd leciał samolot, jest stolicą stanu Rio Grande de Sul, gdzie mieszka jedna z największych w Brazylii społeczności polonijnych. Polskie nazwiska nie są tutaj niczym nadzwyczajnym - podkreślił.
Marek Kryński powiedział, że "konsulat zostanie natychmiast powiadomiony w przypadku zidentyfikowania osoby posługującej się polskim paszportem". Dodał, że identyfikacja zwłok może potrwać nawet kilka dni, gdyż ciała są zwęglone.
Airbus A320 ze 186 osobami na pokładzie rozbił się we wtorek wieczorem czasu miejscowego w czasie ulewnego deszczu przy lądowaniu na lotnisku w brazylijskiej metropolii Sao Paulo. Ze 180 pasażerów i sześciu członków załogi, znajdujących się na pokładzie, nikt się nie uratował. Na ziemi zabitych zostało co najmniej 15 osób.
Jak wynika z relacji naocznych świadków, samolot po lądowaniu na lotnisku Congonhas nie zdołał wyhamować na końcu pasa, uznawanego od dawna za niebezpiecznie krótki, przejechał rozpędem przez zatłoczoną w godzinach szczytu wielopasmową szosę i uderzył w stację paliwową, powodując wybuch jej zbiorników i olbrzymi pożar.
Jest to druga wielka katastrofa lotnicza w Brazylii w ciągu niespełna roku. Latem ubiegłego roku nad Amazonią doszło do zderzenia samolotu pasażerskiego Boeing 737 brazylijskich linii lotniczych Gol Aerolinhas z małym, prywatnym odrzutowcem. Mniejszy samolot zdołał wylądować, natomiast większy rozbił się w dżungli, a wszystkie 154 osoby znajdujące się na jego pokładzie poniosły śmierć.