Polskie MSZ wezwało ambasadora Białorusi
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało ambasadora Republiki Białoruskiej w Warszawie Pawła
Łatuszkę - poinformował rzecznik MSZ Andrzej
Sadoś. Sprawa ma związek z niewpuszczeniem w sobotę na teren
Białorusi prezesa Wspólnoty Polskiej Andrzeja Stelmachowskiego.
09.07.2006 | aktual.: 09.07.2006 15:51
Dyrektor Departamentu Konsularnego i Polonii MSZ Tomasz Lis poprosił o wyjaśnienia dotyczącego wczorajszego incydentu na przejściu granicznym w Kuźnicy Białostockiej, gdzie władze Republiki Białorskiej odmówiły prawa wjazdu na swoje terytorium prof. Andrzejowi Stelmachowskiemiu, prezesowi stowarzyszenia Wspólnota Polska - powiedział Sadoś.
Podkreślił, że szczególne oburzenie strony polskiej wywołał sposób potraktowania "szanowanej i zasłużonej postaci życia politycznego w Polsce". Prof. Stelmachowskiemu przyznano bowiem w piątek wizę wjazdową na terytorium Białorusi po to, by w sobotę anulować ją, powołując się na niesprecyzowane "nowe okoliczności".
Prof. Stelmachowski miał wziąć udział w niedzielnych obchodach 62. rocznicy akcji AK "Ostra Brama". Wraz ze Stelmachowskim na uroczystości rocznicowe udawali się dyrektor Departamentu Konsularnego i Polonii MSZ Tomasz Lis oraz dwóch senatorów: Bronisław Korfanty i Andrzej Person.
W związku z zaistniałą sytuacją pozostali członkowie delegacji zdecydowali w geście solidarności i protestu nie wjeżdżać na teren Białorusi.
Przeprowadzona w lipcu 1944 r. akcja Armii Krajowej "Ostra Brama" miała na celu wyzwolenie własnymi siłami Wilna przed nadejściem jednostek Armii Czerwonej; w operacji uczestniczyło ok. 9 tys. żołnierzy. AK wyzwoliła Wilno, jednak nie na długo - po nadejściu Armii Czerwonej NKWD aresztował wszystkich polskich żołnierzy i oficerów, a Wilno odebrano Polakom.