Polskie drogi: błoto, śnieg, gołoledź
Z błotem, cienką warstwą zajeżdżonego śniegu, a
miejscami nawet gołoledzią musieli nad ranem zmagać się kierowcy na trasach Dolnego Śląska. Niebezpiecznie było też na podkarpackich drogach i w centrum kraju.
Na drogach krajowych w wielu miejscach nawierzchnie są czarne, jednak na niektórych śląskich trasach, m.in. w okolicach Głogowa, Krzywej, Zgorzelca i na drodze Kłodzko-Boboszów, jazdę utrudnia błoto pośniegowe.
Na kilku odcinkach dróg wojewódzkich odnotowano nad ranem gołoledź. Tak było w powiecie zgorzeleckim i częściowo w legnickim, a także w pobliżu Wądroża Wielkiego i Złotoryi oraz na drogach w okolicach Strzelina.
Kierowcy podróżujący po województwie łódzkim powinni uważać na śliskie jezdnie na trasach: nr 72 z Łodzi do Uniejowa, nr 83 Sieradz-Warta, nr 45 Złoczew-Wieluń oraz nr 12 na odcinku Piotrków Tryb.- Wadlew. Niebezpiecznie jest także na całym odcinku drogi nr 8 Warszawa-Wrocław, od Rawy Mazowieckiej przez Piotrków Trybunalski i Wieluń, do zachodnich granic województwa. Podobna sytuacja jest na trasie nr 91 Piotrków Trybunalski-Radomsko oraz na drodze nr 42 Działoszyn-Radomsko-Przedbórz.
Nawierzchnie na tych drogach pokrywa cienka warstwa zajeżdżonego śniegu oraz lód.
"Błoto pośniegowe i warstwę zajeżdżonego śniegu kierowcy mogą spotkać, m.in. na drogach w okolicach Ustrzyk Dolnych, Rymanowa, Jasła, Przemyśla, Jarosławia i Łańcuta" - powiedział dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie, Piotr Więcek.
Najlepsze warunki jazdy są w północnych powiatach regionu, gdzie nawierzchnia większości dróg jest czarna. Rano temperatura powietrza na Podkarpaciu wahała się od 1 do 6 stopni poniżej zera. Pojawiają się przelotne opady drobnego śniegu. Ze skutkami nawrotu zimy w regionie walczy ponad 100 pługów i piaskarek.