Polski żołnierz nie będzie już jadł śmierdzącej mielonki
Jakość produktów spożywczych dostarczanych wojsku ma będzie lepiej kontrolowana. Tak przynajmniej wynika z porozumienie zawartego między Inspektoratem Wsparcia Sił Zbrojnych i Inspekcją Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS).
06.11.2008 | aktual.: 07.11.2008 10:48
Julita Dąbrowska z biura prasowego IJHARS powiedziała, że porozumienie z Inspektoratem Wsparcia Sił Zbrojnych zakłada współpracę w zakresie wykonywania analiz laboratoryjnych artykułów i dokonywania oceny jakości handlowej.
Zakup żywności dla armii leży w gestii ośmiu Rejonowych Baz Materiałowych (RBM), które kontraktują dostawy zamawianych produktów dla poszczególnych jednostek w rejonie swego działania.
Dotychczas główny ciężar kontroli jakości dostarczanych produktów spoczywał na osobach odbierających dostawy żywności. Teraz jakość ta będzie weryfikowana przez organy IJHARS.