"Polski Śląsk" oburzony udziałem Kutza w Paradzie Równości
Ruch Obywatelski "Polski Śląsk" z oburzeniem przyjął udział wicemarszałka Senatu, wybitnego śląskiego reżysera Kazimierza Kutza w sobotniej Paradzie Równości w Warszawie.
13.06.2005 | aktual.: 13.06.2005 13:46
Prezes Ruchu Piotr Spyra napisał w oświadczeniu: "Szacunek dla prawa jest jednym z filarów górnośląskiej kultury, którą Kazimierz Kutz, jako wybitny reżyser, tak przekonywująco przedstawiał w swoich śląskich filmach. Uczestnicząc, jako parlamentarzysta, w nielegalnej 'Paradzie Równości' okazał ostentacyjne lekceważenie dla konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawa".
"Wyrażamy oburzenie z powodu udziału Kazimierza Kutza w warszawskim incydencie i jesteśmy głęboko przekonani, że podobne przypadki łamania prawa nie znajdą uznania wśród mieszkańców Górnego Śląska" - dodał.
Kazimierz Kutz, pytany podczas demonstracji, dlaczego idzie w paradzie, powiedział: "Dlatego że jestem obywatelem wolnego kraju i jak próbuje się ukrócać wolność, to mamy prawo wyjść na ulicę". W Paradzie Równości uczestniczyli również inni przedstawiciele polskich władz, w tym wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka i wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz.
Ruch Obywatelski "Polski Śląsk" powstał w 1997 r. w reakcji na działania przedstawicieli Ruchu Autonomii Śląska, zabiegających o zarejestrowanie Związku Ludności Narodowości Śląskiej.
W deklaracji programowej "Polski Śląsk" opowiada się za odrodzeniem tradycyjnej kultury śląskiej "w jej kontekście chrześcijańskim i ogólnonarodowym".