"Polski rząd słusznie nabiera sceptycyzmu ws. tarczy"
Nowy polski rząd ponownie przygląda
się planom tarczy antyrakietowej proponowanym przez amerykańską
administrację, tym razem ze słuszną dozą sceptycyzmu - pisze w
artykule wstępnym do niedzielnego wydania nowojorski dziennik "New
York Times".
31.12.2007 | aktual.: 31.12.2007 06:50
Gazeta przytacza argumenty przeciw umieszczeniu elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, podkreślając opór Rosji. Nie ma powodu wierzyć "krokodylim łzom" Moskwy z powodu zagrożenia, jakie tarcza ma rzekomo dla niej stanowić - pisze "NYT". Jednak - kontynuuje gazeta - nie należy prowokować państwa, którego współpraca jest konieczna w powściągnięciu nuklearnych ambicji Iranu.
"New York Times" ocenia, że właśnie "teatralna furia" Moskwy i słabnąca pozycja administracji George'a W. Busha spowodowały, że początkowy entuzjazm polskich i czeskich władz w sprawie tarczy maleje.
Zdaniem gazety, zamiast forsować niepewny technologicznie projekt elementów tarczy w tych krajach, należy podjąć rosyjską propozycję alternatywnej lokalizacji stacji radarowej w Azerbejdżanie. Ofertę tę trzeba sprawdzić w praktyce - uważa "NYT". Dodaje, że właśnie wspólna wojskowa inicjatywa Rosji i USA u granic Iranu mogłaby skłonić Teheran, by zrewidował swe plany rozwijania programu atomowego.
Amerykanie chcą zainstalować stację radarową w Czechach i wyrzutnie pocisków przechwytujących w Polsce w odpowiedzi na zagrożenia ze strony takich krajów jak Iran. Rosja stanowczo sprzeciwia się tym planom. Dotychczasowe rosyjsko-amerykańskie konsultacje nie doprowadziły do kompromisu.
Nowy polski rząd sygnalizuje twardszą postawę w negocjacjach z USA w sprawie tarczy. Jego przedstawiciele wspominają m.in. o konieczności uzyskania od USA pomocy we wzmocnieniu polskiej obrony powietrznej, np. przez umieszczenie w Polsce amerykańskich rakiet Patriot.