Polski muzyk "odleciał" w TVP Info. "Szwecja szykuje własnemu społeczeństwu drugi Holocaust"
Polski muzyk Jerzy Grunwald wystąpił w TVP Info jako ekspert od Szwecji. Mieszka w tym kraju już 43 lata, jest praktykiem i zna "problem od podszewki". Według niego, Szwecja szykuje społeczeństwu drugi Holocaust. Jego słowa nie przeszły bez echa, a internauci byli bezlitośni: "ten typ ma kuku na muniu".
29.08.2017 | aktual.: 29.08.2017 10:35
Brutalny gwałt na Polce w Rimini we Włoszech wywołał falę oburzenia. Tragiczne zdarzenie postanowiło wykorzystać TVP Info jako kolejne uderzenie w imigrantów. Dlatego do programu "Minęła 8" zaproszono gościa, który "problem zna od podszewki".
To polski muzyk Jerzy Grunwald, znany także jako George&G. Pojawił się on w programie jako ekspert od Szwecji. Mieszka w tym kraju już 43 lata i jest krytykiem polityki migracyjnej.
Jak sam o sobie mówi, jest "praktykiem, nie teoretykiem i widzi ten problem na co dzień". Według niego, jest to "wynik obłąkanej polityki migracyjnej stworzonej przez liberalno-lewicowych obłąkanych ludzi w Brukseli". Potem było już jednak znacznie ostrzej.
"Lewacki bełkot, który natychmiast trzeba ukrócić"
- Szwedzi żyją w strachu, boją się wyrażać swoje poglądy. Każda forma krytyki polityki migracyjnej jest postrzegana jako rasizm, ksenofobia, faszyzm, nietolerancja, nienawiść. To są po prostu wielkie brednie, lewacki bełkot, który natychmiast trzeba ukrócić - grzmiał na antenie TVP Info. Prowadzący program Adrian Klarenbach postanowił mu nie przerywać.
Grunwald rozkręcał się z minuty na minutę. - Mam nadzieje, że za rok, albo wcześniej, wybory wygrają demokraci i odsuną tych oszołomów od władzy - powiedział muzyk.
"Szwecja szykuje drugi Holocaust"
Potem "odleciał" jednak za daleko. - Władze szykują własnemu społeczeństwu drugi Holocaust. Mówię to z pełną odpowiedzialnością - stwierdził.
Wystąpienie Grunwalda w TVP Info okraszone był paskiem z tytułem: "Nieodpowiedzialna polityka migracyjna prowadzi do tragedii".
Bezlitosne komentarze. "Ten typ ma kuku na muniu"
Jego słowa nie przeszły bez echa. Na Twitterze szybko pojawiły się ostre komentarze: "moglibyście wybierać z psychiatryka pacjentów po chemii, a nie elektrowstrząsach", "ten typ ma kuku na muniu", czy "kolejny ekspert od siedmiu boleści".
Internauci śmieją się z Grunwalda, pytając, czy już wrócił do Polski, bo wcześniej głośno o tym mówił.