Polska żegna Nowaka -Jeziorańskiego
W archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie rozpoczęła się msza żałobna za duszę Jana Nowaka - Jeziorańskiego. Wcześniej trumna z ciałem zmarłego była wystawiona na dziedzińcu Zamku Królewskiego.
Mszy żałobnej będzie przewodniczy biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej - Marian Duś. Kazanie wygłosi metropolita lubelski - arcybiskup Józef Życiński.
Następnie trumna z ciałem Jana Nowaka-Jeziorańskiego zostanie przewieziona na cmentarz Powązkowski. Zostanie tam złożona do grobu rodzinnego w pobliżu kościoła świętego Karola Boromeusza.
Kolejka pragnących pożegnać legendarnego "Kuriera z Warszawy" sięgała kościoła św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu. Warszawiacy przybywali razem z dziećmi, oddawali cześć zmarłemu, a następnie wpisywali się do księgi kondolencyjnej.
Wśród osób żegnających Jana Nowaka-Jeziorańskiego nie zabrakło jego współpracowników z Radia Wolna Europa czy waszyngtońskich przyjaciół. Podkreślali oni jego niezwykły patriotyzm, ale także ludzką wrażliwość i serdeczność. Jeden z Warszawiaków zapytany przez Polskie Radio, dlaczego przyszedł pożegnać Jana Nowaka-Jeziorańskiego, odpowiedział: Cóż znaczy kilkustopniowy mróz wobec tak tragicznych doświadczeń faszyzmu i komunizmu oraz świadectwa tak wielkiego patriotyzmu.
Jako pierwsi hołd zmarłemu oddali marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz, marszałek Senatu Longin Pastusiak, prezydent stolicy Lech Kaczyński oraz minister kultury.
Dębowa trumna obita materiałem w kolorze królewskim - makowym - z pasmanterią w kolorze złotym została zaprojektowana na ceremonię żałobną króla Stanisława Augusta w związku z planowanym ceremonialnym pochówkiem na początku lat 90. XX wieku. O sprowadzenie szczątków króla z terenów dzisiejszej Białorusi zabiegał między innymi Jan Nowak-Jeziorański.