Polska zaniepokojona rosyjskim moratorium
Jesteśmy zaniepokojeni rosyjskim moratorium na wykonywanie zapisów traktatu o ograniczeniu sił konwencjonalnych w Europie (CFE) - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
30.11.2007 | aktual.: 30.11.2007 13:22
Natomiast chcielibyśmy sprawdzić, jak to działa w praktyce, co oznacza zawieszenie wykonywania traktatu, jakie ustalenia traktatu zostaną zawieszone przez Rosjan - podkreślił wiceminister.
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę w sprawie rosyjskiego moratorium. Decyzja została przyjęta przez rosyjski parlament 7 listopada przez Dumę Państwową, a 16 listopada przez Radę Federacji. Moratorium na wykonywanie zapisów traktatu CFE wchodzi w życie w nocy z 12 na 13 grudnia.
Trochę się martwimy tą sytuacją, sprawa jest ciągle dyskutowana na forum międzynarodowym, również i tutaj w Madrycie, na spotkaniu ministerialnym OBWE - podkreślił Waszczykowski, który uczestniczy w XV sesji Rady Ministerialnej OBWE w Hiszpanii.
Ciągle mieliśmy nadzieję, że jest jeszcze wystarczająco dużo czasu, aby znaleźć rozwiązanie. Mamy nadzieję, że Rosjanie jednak nie zdecydują się na zawieszenie wszystkich postanowień traktatu i pozostawią pewien margines do dalszej dyskusji i do doprowadzenia do porozumienia - mówił wiceminister.
Jak podkreślił, "ze strony Polski i szczególnie również wszystkich państw NATO-wskich jest absolutnie dobra wola, aby kontynuować rozmowy i poszukiwać takiego porozumienia".
Wszystkie państwa NATO-wskie starają się i dostarczają ile to jest możliwe okazji, aby Rosjanie mogli rozmawiać. Także my od rozmów nie odstępujemy, co więcej - stwarzamy takie możliwości zarówno w Brukseli, jak i w jakiekolwiek innej stolicy, w tej chwili również w Madrycie. To nie my unikamy rozmowy i unikamy znalezienia rozwiązania w tej kwestii - oświadczył.
Traktat, ograniczający liczbę samolotów bojowych, czołgów i innej konwencjonalnej broni ciężkiej w Europie, został podpisany w 1990 roku i zmodyfikowany w 1999 roku, by uwzględnić zmiany, jakie zaszły po rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku.
Rosja ratyfikowała zmodyfikowaną wersję, natomiast USA i inne państwa NATO wstrzymały się z tym, żądając, by najpierw Moskwa wycofała wojska z byłych republik radzieckich - Mołdawii (Naddniestrze) i Gruzji. Strona rosyjska twierdzi, że żądanie to nie ma związku z CFE.
Moskwa, tłumacząc swój krok, wymienia rozszerzenie NATO do granic Rosji, instalację baz amerykańskich w Bułgarii i Rumunii, a także brak ratyfikacji zmodyfikowanego CFE z 1999 roku.