Polska wyśle więcej wojska do sojusznika. Szef MON podaje szczegóły
Polska planuje zwiększenie liczby żołnierzy na Łotwie. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił też, że Polska i Łotwa chcą wspólnie dokonywać inwestycji w przemysł zbrojeniowy.
Polska wyśle więcej wojska do sojusznika. Szef MON podaje szczegóły
Co musisz wiedzieć?
- Zwiększenie liczby żołnierzy: Polska planuje zwiększenie liczby żołnierzy stacjonujących na Łotwie do 300, w tym 40 specjalistów z wojsk chemicznych.
- Wspólne inwestycje: Polska i Łotwa zamierzają wspólnie inwestować w przemysł zbrojeniowy, co ma wzmocnić współpracę obronną krajów.
- Nowe regulacje: łotewski Sejm poparł wypowiedzenie traktatu z Ottawy, a Polska planuje podjąć podobne kroki.
Jakie zmiany czekają polski kontyngent na Łotwie?
Podczas wizyty w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Adazi szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że liczba polskich żołnierzy na Łotwie wzrośnie do 300.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bije w Tuska. Polska centrum rozwiązywania problemów globalnych?
Wyliczył, że obecnie kontyngent liczy ok. 190 osób. - Do tego dojdzie 40 żołnierzy związanych z wojskami chemicznymi, a cały kontyngent wojskowy na Łotwie osiągnie liczbę 300 żołnierzy - powiedział szef MON.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Zmiana na plus". Kosiniak-Kamysz mówił o relokacji wojsk USA
Konwencja Ottawska. Polska ma plany, Łotwa już zdecydowała
Wicepremier Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska i Łotwa chcą wspólnie inwestować w przemysł zbrojeniowy. Współpraca ma na celu nie tylko wzmocnienie obronności obu krajów, ale także rozwój technologiczny i gospodarczy.
Dodatkowo, Polska planuje wypowiedzenie konwencji ottawskiej. Wicepremier zwrócił uwagę, że łotewski Sejm poparł już w środę wypowiedzenie traktatu.
Jakie są plany wobec floty cieni?
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że Polska dąży do wypracowania algorytmu postępowania wobec floty cieni, czyli okrętów i statków naruszających bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej.
Współpraca z państwami bałtyckimi oraz Finlandią ma na celu stworzenie stałej operacji "Straż Bałtycka", która będzie wzmacniana przez inne kraje NATO.
