Polska wstrzyma się od głosu podczas głosowania nad nowym statusem Palestyny w ONZ?
Polska wstrzyma się od głosu w sprawie Palestyny w ONZ - na twitterze minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się wieczorem czasu polskiego w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.
"Popieramy dwa demokratyczne państwa w bezpiecznych granicach i wspieramy bezpośrednie negocjacje" - napisał na twitterze szef polskiej dyplomacji.
Wcześniej o stanowisku Polski nieoficjalnie poinformował portal Wprost.pl. Wśród państw, które wstrzymają się od głosu będą najprawdopodobniej także Niemcy i Wielka Brytania.
Ze względu na podziały między krajami członkowskimi, Unia Europejska nie zdołała zająć w tej sprawie jednolitego stanowiska.
O godz. 21 czasu polskiego prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas przedłoży pod głosowanie projekt rezolucji w sprawie podniesienia tego statusu. W projekcie wyrażono nadzieję, że "Rada Bezpieczeństwa ONZ przychylnie ustosunkuje się" do sprawy pełnego członkostwa Palestyńczyków w ONZ. We wrześniu 2011 roku Abbas przekazał wniosek o pełne członkostwo państwa palestyńskiego w ONZ, ale przepadł on, gdy Amerykanie zagrozili wetem.
W projekcie wezwano też do wznowienia negocjacji izraelsko-palestyńskich, zamrożonych od 2010 roku. Miałyby one doprowadzić do współistnienia "w pokoju i bezpieczeństwie" państwa palestyńskiego "obok Izraela, w oparciu o granice sprzed 1967 roku".
Wniosek niemal na pewno uzyska poparcie większości 193 członków Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Niepewna jest jednak skala palestyńskiego zwycięstwa oraz to, jakie może mieć ono konsekwencje w terenie oraz w samym ONZ.
- Jeśli rezolucję poprze 130 krajów, nie będzie się z czego cieszyć. O sukcesie będzie można mówić, jeśli wniosek poprze 150-160 krajów - analizuje zachodni dyplomata, cytowany przez AFP. Według oceny izraelskiego dziennika "Haarec", w wieczornym głosowaniu za podniesieniem statusu w ONZ zagłosuje zapewne co najmniej 150 krajów na 193 uprawnione do głosu.
Gazeta przypominała, że wraz ze zbliżaniem się głosowania coraz więcej zachodnich krajów zapowiadało, że zagłosuje na "tak". Zamiar taki zgłosiło m.in. 11 członków Unii Europejskiej, a także Norwegia i Szwajcaria. Izrael znajdzie się zatem w izolacji obok USA, Kanady, Mikronezji, Wysp Marshalla - pisze "Haarec".
Data głosowania nie jest przypadkowa. W czwartek przypada Międzynarodowy Dzień Solidarności z Narodem Palestyńskim, upamiętniający uchwalenie przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1947 roku rezolucji, która zalecała podział Palestyny na dwa państwa - żydowskie i arabskie.