Trwa ładowanie...
d346161
27-06-2003 15:49

Polska tylko przedmiotem na rynku gazowym?

Los drugiej nitki Gazociągu Jamalskiego stoi pod znakiem zapytania - mimo że obie strony, polska i rosyjska, zapewniają, iż są zainteresowane tym projektem. Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w Londynie z przedstawicielami Wielkiej Brytanii memorandum o budowie pod Morzem Bałtyckim gazociągu, mającego przesyłać gaz z Rosji przez Europę do Anglii. "Polska staje się przedmiotem, a nie podmiotem na europejskim rynku gazowym" - powiedział Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.

d346161
d346161

Zdaniem Janusza Steinhoffa, jeżeli umowa ta wejdzie w życie, to możemy pożegnać się z budową drugiej nitki Gazociągu Jamalskiego, co niekorzystnie odbije się na interesach Polski.

Były wicepremier krytycznie ocenia działania obecnych władz w zakresie zapewnienia dostaw gazu do naszego kraju. Według niego umowa dotycząca zmniejszenia dostaw gazu, którą podpisano w lutym w Moskwie, jest wyjątkowo nieudolna. Nie rozstrzyga między innymi budowy drugiej nitki Jamału.

Również profesor Stanisław Rychlicki z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie uważa, że londyńskie memorandum może rzutować na przyszłość drugiej nitki. Podkreślił on, że im więcej rurociągów tranzytowych szłoby przez Polskę, tym więcej moglibyśmy zarobić na tranzycie. I choć nikt nie mówi o konkretnych pieniądzach, wiadomo, że w grę wchodzą setki milionów dolarów, a także nowe miejsca pracy, które byłyby tworzone na potrzeby nowej inwestycji.

Decyzja w sprawie rozpoczęcia budowy drugiej nitki Jamału powinna zapaść do końca 2004 roku. Przewiduje tak polsko-rosyjska umowa, którą podpisano w lutym w Moskwie.

d346161
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d346161
Więcej tematów