Polska: Rejestr Dłużników mówi sam za siebie. Zalegamy z czynszem na prawie 138 mln zł

Polska: wzrasta kwota zaległości. Polacy zalegają z czynszem na 138 mln zł

Polska: Rejestr Dłużników mówi sam za siebie. Zalegamy z czynszem na prawie 138 mln zł
Źródło zdjęć: © iStock.com

26.09.2018 08:39

Polacy zalegają z czynszem

Chociaż łączna liczba dłużników czynszowych od marca do sierpnia 2018 się zmniejszyła, to kwota zaległości wzrosła. Firmy i osoby prywatne znajdujące się w Rejestrze Dłużników miały na koniec sierpnia prawie 137 mln zł. W ciągu 5 miesięcy to wzrost o ponad 2 mln. Zaistniała sytuacją powstała w wyniku działań przedsiębiorców „oszczędzających” na opłatach za lokal. Wiadomo, że ich długi w tym okresie wzrosły o 10%.

Największe zadłużenie – które rejony?

Należy wspomnieć, że najwięcej zadłużenia, bo aż 25,3% przypada na Mazowsze. Tuż za nim w rankingu znajduje się województwo warmińsko-mazurskie z niemalże 17% udziałem. Wśród najbardziej zadłużonych miast przeważają: Warszawa ( 29,41 mln zł zaległości), Elbląg (19,89 mln zł), Bydgoszcz (15,59 mln zł) oraz Legnica (10,99 mln zł).
Według informacji podanych przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor dłużnikom łatwo jest przekładać płatności za czynsz na później, ponieważ konsekwencje wynikające z zalegania opłat są dla dłużników mało dotkliwe.

Konsekwencje zadłużenia

Chcący upomnieć dłużników zarządzający lokalami najczęściej decydują się na przypomnienie telefoniczne lub listowne wysłanie wezwania do zapłaty. Procesy sądowe rozpoczynają się jednak dopiero w sytuacji, gdy zadłużenie jest bardzo wysokie. Wówczas w konsekwencji podejmowane są czasochłonne i kosztowne próby eksmisji. Warto podkreślić, że 45% Polaków zalegających ze spłatą czynszu stanowią osoby w wieku 45-64 lat. Jak podaje BIG InfoMonitor najbardziej skutecznym sposobem ściągania zaległości jest wysyłka wezwań do zapłaty zapowiadających wpis do Rejestru Dłużników. Trafiają do niego osoby zalegające z płatnościami wysokości minimum 200 zł, a jej opóźnienie sięga co najmniej 30 dni.

Zobacz także
Komentarze (4)