Polska przedstawia Rosji listę eksporterów mięsa do kontroli
Polska przedstawiła Rosji listę 90
eksporterów mięsa, którzy jako pierwsi zostaną poddani kontroli
weterynaryjnej przez rosyjskie służby - powiedział podczas
pobytu w Moskwie główny lekarz weterynarii Piotr Kołodziej.
Dokonaliśmy wyboru spośród 190 firm, które deklarują chęć eksportowania na rosyjski rynek mięsa czerwonego. W drugiej grupie będą znów eksporterzy mięsa czerwonego, a w kolejnych - eksporterzy mleka, ryb i drobiu - poinformował po rozmowach z szefem rosyjskich służb weterynaryjnych Siergiejem Dankwiertem.
Moskwa żąda, by do 1 września każdy eksporter z nowo przyjętego kraju Unii Europejskiej miał atest jakości wydany przez rosyjskie służby weterynaryjne. Polska - największy eksporter produkcji zwierzęcej do Rosji spośród krajów nowej "dziesiątki" - jako pierwsza zgodziła się na podobne kontrole.
Trzeba wyraźnie powiedzieć, że żadne przedsiębiorstwo, którego nie skontrolują rosyjscy weterynarze, nie uzyska prawa do wwozu swojej produkcji na terytorium Federacji Rosyjskiej - podkreślił Kołodziej.
Nie jest to żadna sensacja ani skandal. Każdy kraj ma prawo kontrolować produkty, których import dopuszcza. Podobne kontrole przeprowadzają u nas Amerykanie i nie ma z tego powodu wielkich problemów - skomentował.
Przyznał, że nasz kraj jest zainteresowany, by Rosja jak najszybciej rozpoczęła kontrole. Inspekcji będzie dokonywać 5-6- osobowa grupa weterynarzy. Według Rosjan, kontrole mają się rozpocząć 1 lipca.
Kołodziej nie chciał komentować środowej wypowiedzi Dankwierta, który zapowiadał, że większość przedsiębiorstw w nowych krajach UE zostanie pozbawiona możliwości dostarczania swej produkcji do Rosji, ponieważ praktycznie nie ma już czasu na przeprowadzenie inspekcji we wszystkich firmach.
Jesteśmy gotowi do konstruktywnej współpracy. W naszym interesie leży, by wszystko szło jak najszybciej. Nie sądzę, byśmy się nie zdołali porozumieć, tym bardziej że dzisiaj atmosfera była bardzo dobra - powiedział Kołodziej.
Oprócz niego w spotkaniu z kierownictwem rosyjskich służb weterynaryjnych uczestniczyli główni weterynarze Łotwy, Litwy, Estonii, Czech, Słowacji i Węgier. Trzech pozostałych nowych członków UE - Słowenia, Cypr i Malta - nie jest zainteresowanych eksportem produktów zwierzęcych do Rosji.