"Polska powinna być przeciwko stałemu członkostwu Niemiec w RB ONZ"
Liga Polskich Rodzin stanowczo sprzeciwia się przyznaniu Niemcom stałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i domaga się od polskiego rządu podczas rozpoczynającego się w środę Zgromadzenia Ogólnego ONZ zajęcia w tej sprawie stanowiska zgodnego z polską racją stanu - powiedział na konferencji prasowej lider LPR Roman Giertych.
13.09.2005 | aktual.: 13.09.2005 16:03
W czasie planowanego na 14-16 września spotkania z udziałem 175 przywódców świata, omawiane będą kluczowe kwestie, związane z wewnętrzną reformą ONZ. Najwięcej kontrowersji wzbudza planowana reforma Rady Bezpieczeństwa. Na propozycję zwiększenia jej składu, zgłoszoną przez tzw. grupę G-4 (Niemcy, Japonia, Brazylia i Indie) nie chcą zgodzić się USA i Chiny.
Podczas szczytu omówiona ma być także strategia organizacji w takich sprawach, jak poszanowanie praw człowieka, walka z ubóstwem, terroryzmem, rozprzestrzenianiem broni jądrowej czy zasady interwencji ONZ w przypadkach ludobójstwa.
Zdaniem Giertycha, Polska nie ma powodów, by popierać aspiracje Niemiec. Jeśli mamy do czynienia z sytuacją, w której Niemcy poza naszymi plecami podpisują kontrakt na dostawy gazu, jeśli próbuje się w ten sposób obejść Polskę jako naturalnego pośrednika w dostawach tranzytowych, to nie ma najmniejszych powodów, aby Polska popierała albo neutralnie akceptowała tego typu zabiegi - przekonywał.
LPR chce - jak dodał - by polski rząd wypowiedział się stanowczo przeciwko "nadawaniu stałego członkostwa w RB ONZ państwom, które rozpętały II wojnę światową".
Giertych zaapelował też do PO i PiS, by powiedziały, czy popierają zabiegi Niemiec o stałe miejsce w RB. Wyborcy mają prawo to wiedzieć - zaznaczył.
Przed rozpoczynającą się w środę sesją ZO ONZ Liga domaga się także od polskiego rządu, by "jasno i zdecydowanie" opowiedział się w kwestii obrony życia. Ma to być stanowisko zgodne z naszym ustawodawstwem, z naszą konstytucją. Jeśli będzie inaczej, LPR w przyszłym Sejmie rząd Belki rozliczy - zapowiedziała kandydatka LPR w wyborach do Sejmu Anna Jabłońska-Siarkowska.