Polska poprała Rosję w RE? Morawiecki odpowiada
Polski rząd poparł deklarację, która umożliwiła Rosji przywrócenie prawa głosu w Radzie Europy - podał portal Onet. Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że Polska "uczestniczyła w odblokowaniu pewnych procedur". - Rząd PiS pokazał, że Rosja nie powinna zostać odwieszona - dodał.
03.07.2019 | aktual.: 03.07.2019 21:41
Do opisywanego zdarzenia miało dojść w połowie maja w Helsinkach. Wtedy przyjęto wspólną deklarację, która mówiła o tym, że wszystkie kraje członkowskie, w tym Rosja, powinny na równych prawach brać udział w pracach zarówno komitetu, jak i Zgromadzenia Parlamentarnego. De facto oznaczałoby to, że wszyscy szefowie dyplomacji podjęli decyzję o powrocie Federacji Rosji do RE. Także polski minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
- Sytuacja tam była następująca: Rada Europy grzęzła w dyskusjach, w związku z tym Polska uczestniczyła w odblokowaniu pewnych procedur zawieszania i odwieszania poszczególnych krajów - stwierdził Morawiecki. Dodał też, że w czasie głosowania rząd PiS pokazał, że Rosja nie powinna zostać odwieszona w prawach członka. - Delegacje państw zachodnich uważały inaczej - przyznał premier.
Onet, powołując się na źródła w ukraińskiej dyplomacji, donosi że samego głosowania nie było. Jednak sam fakt, że polski rząd poparł taką deklarację, miało zszokować naszych wschodnich sąsiadów. Wobec tego wniosku, oprócz Ukrainy, przeciwne była Litwa, Łotwa oraz Gruzja.
- Decyzja ta była dyktowana poparciem zwiększenia efektywności i znaczenia Rady Europy, która od wielu miesięcy doświadcza kryzysów politycznych, finansowych i instytucjonalnych. Polska opowiadając się za decyzją, poparła m.in. uporządkowanie systemu monitoringu w Radzie Europy - tłumaczą w rozmowie z RMF polscy dyplomaci.
Rosja ponownie otrzymała pełne prawo głosu w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy w nocy z poniedziałku na wtorek. Za przyjęciem deklaracji głosowało 118 parlamentarzystów, 62 było przeciw, a 10 wstrzymało się od głosu. Rosja odzyskała możliwość głosowania po tym, jak RE odebrała jej to prawo w 2014 roku w związku z aneksją Krymu. Rosjanie zostali wtedy także pozbawieni prawa zajmowania funkcji kierowniczych w Zgromadzeniu i nie mogli brać udziału w misjach monitoringowych RE.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Onet, RMF