Polska pomagała USA. Sikorski: nigdy nie wysłaliśmy rachunku
Według Radosława Sikorskiego obecnie największym zagrożeniem na świecie są Rosja i trzy kraje w Azji, które na łamach amerykańskiego dziennika "New York Times" minister nazwał "autokratyczną osią". Szef polskiej dyplomacji przypomniał ponadto, że Polska przed laty skierowała swoje wojska do Iraku i Afganistanu, za co "nigdy nie wysłała do USA rachunku".
Artykuł Sikorskiego został opublikowany w dziale "Opinie" dziennika "New York Times".
Szef polskiej dyplomacji napisał m.in., że europejskie kraje powinny samodzielnie troszczyć się o swoje bezpieczeństwo. - Nasze bezpieczeństwo nie jest usługą świadczoną przez Stany Zjednoczone. Ono zaczyna się od nas - podkreślił minister, dodając, że nie stoi to w sprzeczności z bliską współpracą militarną z USA.
Szef MSZ nawiązał w ten sposób do wypowiedzi Trumpa, w których amerykański prezydent twierdził, że USA "chronią" pozostałe kraje NATO. Trump wielokrotnie podnosił także, że europejskie wydatki na obronność są niewystarczające i powinny zostać zwiększone do 5 proc. PKB.
Sikorski przypomniał, że Polska od lat spełnia amerykańskie postulaty dotyczące wydatków na obronność. - Na początku pierwszej kadencji Donalda Trumpa tylko pięć państw osiągnęło ten próg (2 proc. PKB), w tym Polska. Ale w ubiegłym roku 23 z 32 krajów członkowskich wydało co najmniej 2 proc. - zauważył minister.
Dodał, że obecny postulat prezydenta USA, czyli 5 proc. PKB, nie jest realizowany nawet przez same Stany Zjednoczone. - Pięć procent to ambitny cel nawet dla USA, gdzie budżet Departamentu Obrony to około 3,5 proc. PKB - przypomiał Sikorski.
Sikorski podkreślił, że Polska jest jednym z najważniejszych klientów amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego, zamawiając w 2022 roku "sprzęt wart dziesiątki miliardów".
Przypomniał ponadto, że Sojusz Północnoatlantycki nigdy nie był jednostronny. - Stany Zjednoczone wspierały europejską obronność przez dziesięciolecia po II wojnie światowej, ale jedyny raz, gdy powołano się na artykuł 5 NATO, nastąpił w odpowiedzi na 11 września 2001 roku - zauważył minister.
- Polska wysłała brygady do Afganistanu i Iraku i utrzymywała je tam przez niemal dwie dekady. Nigdy nie wysłała rachunku - dodał Sikorski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ukraińcy wywożą chłopców? "Są same klasy dziewczęce"
Nie tylko Rosja. Sikorski ostrzega przed trzema krajami
W opinii Sikorskiego obecnie największym zagrożeniem dla pokoju na świecie są Rosja i trzy kraje Azji, które nazwał "autokratyczną osią".
- Rosja, Iran, Korea Północna i Chiny stanowią poważne zagrożenie dla większości świata. Aby stawić czoła takiemu sojuszowi, Ameryka i Europa potrzebują siebie nawzajem bardziej, a nie mniej - podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP