Polska partia parytetowa
Czołowe feministki oraz liderzy środowisk
gejowskich zaangażowali się, obok ekologów, w budowę nowej partii -
Zieloni 2004. Ugrupowanie ma dwoje prezesów, bo jego władze
dobierane są według parytetu płci - pisze "Rzeczpospolita".
04.10.2003 | aktual.: 04.10.2003 07:24
Według dziennika z tworzenia tej formacji wycofał się były senator Unii Wolności Janusz Okrzesik. Feministki i homoseksualiści zarzucili mu lansowanie katolickich poglądów. Partia wystawi swoich kandydatów w eurowyborach.
"Listy wyborcze tak do władz i organów partii, jak i listy partii Zieloni 2004 w wyborach powszechnych obsadzane są przemiennie kobietami i mężczyznami, przy czym kobiety otrzymują na listach miejsca nieparzyste" - czytamy w statucie Zielonych 2004, których zjazd założycielski odbył się na początku września, a dokumenty partii czekają na rejestrację w sądzie.
Członkiniami nowego ugrupowania zostały m.in. znane przedstawicielki środowisk feministycznych: Kinga Dunin, Agnieszka Graff i Kazimiera Szczuka. "Bardzo się cieszę, że powstała partia skupiająca ludzi o lewicowej wrażliwości" - tłumaczy "Rzeczpospolitej" Kazimiera Szczuka.
"Nasze zaangażowanie w jej działalność to efekt rozczarowania koalicją SLD-UP, która niewiele zrobiła dla legalizacji aborcji, praw gejów i lesbijek oraz ekologii" - dodaje działaczka Porozumienia Kobiet 8 marca Kazimiera Szczuka. (jask)
Więcej: rel="nofollow">Rzeczpospolita - Polska partia parytetowaRzeczpospolita - Polska partia parytetowa