Polska otrzymała międzynarodową nagrodę niepełnosprawności
Polska otrzymała międzynarodową nagrodę
niepełnosprawności im. Franklina D. Roosevelta jako kraj
przyjazny dla niepełnosprawnych. Wyróżnienie odebrał w
poniedziałek w Nowym Jorku prezydent Lech Kaczyński i
przewodniczący wyróżnionej polskiej organizacji - Towarzystwa
Pomocy Głuchoniewidomym, Grzegorz Kozłowski.
Nagroda przyznawana jest przez Światowy Komitet ds. Osób Niepełnosprawnych oraz Instytut Franklina i Eleonory Rooseveltów. Popiersie Roosevelta i czek na 50 tysięcy dolarów przekazano Towarzystwu Pomocy Głuchoniewidomym, które jako jedyne w Polsce zajmuje się osobami głuchoniewidomymi. Kwota ta wspomoże rehabilitację osób, które jednocześnie nie widzą i nie słyszą.
W uroczystości wręczenia nagrody wziął udział m.in. sekretarz generalny ONZ Kofi Annan i wnuczka prezydenta Roosevelta Anna Eleonora.
Nagroda została ustanowiona w 1995 roku w 50. rocznicę powołania ONZ. Nie bez powodu nosi imię Roosevelta, który w wieku 39 lat zachorował na polio i stracił zdolność samodzielnego poruszania się. Niepełnosprawność nie przeszkodziła mu jednak zostać prezydentem USA i przeprowadzić kraj przez dwa kryzysy ekonomiczne XX wieku: Wielki Kryzys 1929 roku i II wojnę światową.
Regulamin nagrody przewiduje przekazanie jej przez władze wyróżnionego państwa organizacji pozarządowej, która ma znaczące osiągnięcia w przełamywaniu barier dla osób niepełnosprawnych w życiu społecznym i ekonomicznym. W Polsce za taką uznano TPG, doceniając jego wkład w pomoc osobom dotkniętym wyjątkowo skomplikowaną i trudną do rehabilitacji niepełnosprawnością.
TPG jest organizacją pożytku publicznego, która powstała 15 lat temu. Towarzystwo zarejestrowało w Polsce ponad 2 tys. osób z różnym stopniem jednoczesnego uszkodzenia wzroku i słuchu. Według szacunków osób tych może być nawet prawie cztery razy więcej, wśród nich dzieci, młodzież, osoby starsze.
Przyjmując nagrodę im. Roosevelta, Lech Kaczyński powiedział, że bardzo się z niej cieszy. Prezydent podkreślił, że Polska czyni duże wysiłki na rzecz niepełnosprawnych, ale, jak powiedział, nie sądziliśmy, że te wysiłki będą uhonorowane tak zaszczytną nagrodą.
Kaczyński przypomniał przy tej okazji olbrzymią rolę w promowaniu i szerzeniu wiedzy o prawach osób niepełnosprawnych, jaką odegrała "Solidarność" na początku lat 80.
Przewodniczący TPG Kozłowski powiedział, że jest bardzo wzruszony nagrodą, bo nie spodziewał się otrzymać takiego uhonorowania w miejscu, gdzie są podejmowane tak ważne decyzje, czyli w gmachu ONZ.
Elwira Wielańczyk