Polska ogłasza listę sankcji wobec Rosji
- Na pierwszej liście sankcyjnej znalazło się 50 pozycji: nazwiska rosyjskich oligarchów i podmiotów gospodarczych, w tym Gazprom - przekazał we wtorek szef MSWiA, Mariusz Kamiński.
26.04.2022 | aktual.: 26.04.2022 11:10
- Pierwsza lista sankcyjna, która dziś została opublikowana ma 50 pozycji. Znalazły się tam nazwiska rosyjskich oligarchów i podmiotów, które prowadzą realne interesy na terenie naszego kraju - ogłosił we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
- Na liście sankcyjnej opublikowanej dzisiaj jest 50 decyzji, zostały one wydane wczoraj. Wczoraj zostały opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA. A to oznacza, że od dzisiaj te sankcje obowiązują - mówił z kolei Maciej Wąsik, zastępca ministra spraw wewnętrznych i administracji.
- O wpisy na listę sankcyjną wnioskowały ABW, CBA i SKW. 15 decyzji dotyczy osób, a 35 podmiotów gospodarczych. Są kolejne wnioski - dodawał. - Minister nie zdążył ich rozpatrzyć. Decyzje w tych sprawach mają być publikowane i dopisywane do listy sankcyjnej - podkreślał. Wskazał, że wprowadzone zostały cztery formy sankcji.
- Ale ustawa daje też ministrowi możliwość zastosowania sankcji cząstkowych, czyli zakazu wykonywania praw akcji czy wypłaty dywidend. Zastosowaliśmy wobec czterech podmiotów, gdzie udział kapitału rosyjskiego jest mniejszościowy, te sankcje- przekazał wiceminister.
15 osób z Rosji objętych sankcjami. Zakaz wjazdu do Polski
Dodał, ze w przypadku 15 osób objętych sankcjami, oznacza to zakaz wjazdu na teren Polski. - Często są to osoby, które są już na listach unijnych, ale dostały dodatkową sankcję, teraz są osobami niepożądanymi w Polsce - powiedział Wąsik.
Wąsik przypomniał, że za łamanie sankcji grozi kara 20 mln zł. Te kary ma nakładać Krajowa Administracja Skarbowa. Za łamanie czy próbę obchodzenia sankcji grozi odpowiedzialność wynikająca z przepisów karnych, nawet 3 lata więzienia.
Z osób fizycznych na pierwszej, oficjalnej liście sankcyjnej Polski znaleźli się między innymi: Michaił Gucerjew, Mosze Kantor, Michaił Fridman, Tatiana Bakalczuk, i Oleg Deripaska.
Wobec 15 osób objętych sankcjami mają zostać zastosowane różne środki. Rosjanie wyszczególnieni w spisie trafią do wykazu cudzoziemców, których obecność na terenie naszego kraju nie jest pożądana. Wszystkie fundusze i zasoby gospodarcze części tych osób zostaną zamrożone. Sankcje obejmują także wykluczenie z możliwości udziału w przetargach publicznych, a w wypadku oligarchów - zakaz wjazdu na teren Polski.
Polska wprowadza też zakaz udostępniania jakichkolwiek funduszy lub zasobów gospodarczych osobom, które znalazły się na wyżej wspomnianej liście, a także zakaz podejmowania działań na rzecz ominięcia nałożonych ograniczeń.
Jest polska lista sankcji wobec Rosji
Z kolei wśród rosyjskich koncernów objętych sankcjami ze strony naszego kraju są m.in. KAMAZ, Go Sport Polska, Barter Coal, Novatek Green Energy, Bartee Coal, KASPERSKY LAB, Acron Pao oraz Gazprom - "który będzie objęty sankcjami w zakresie swojej działalności w ramach Europol Gazu, takie podmioty jak firma Acron i oligarcha rosyjski Wiaczesław Kantor, który posiada około 20 procent udziałów w polskiej spółce skarbu państwa Azoty".
- Będą tam wszystkie podmioty, które sprowadzały do Polski rosyjski węgiel i węgiel z Donbasu. Oligarchowie, którzy są właścicielami tych podmiotów. To są takie firmy, jak KTK Polska, jak Suek Polska, które od lat sprowadzały rosyjski węgiel i węgiel z Donbasu - powiedział Kamiński.
Dodał też, że sankcjami objęte będą też duże firmy rosyjskie "takie jak, Novatek - firma gazownictwa, takie jak PhosAgro - to jest rosyjski potentat na rynku nawozów".
"Celem sankcji uderzenie w rosyjską gospodarkę"
- Celem sankcji jest uderzenie w rosyjską gospodarkę tak, aby Rosja nie mogła prowadzić wojny w Ukrainie. (...) Polska lista sankcyjna jest uzupełnieniem unijnej listy sankcyjnej - mówił Mariusz Kamiński.
- Będziemy stosowali kilka rodzajów sankcji, przede wszystkim zamrożenie aktywów finansowych i zasobów majątkowych tych firm. Dodatkowo wykluczenie z możliwości udziału w przetargach publicznych, a w wypadku oligarchów, zakaz wjazdu na teren naszego kraju" - wyjaśnił Kamiński.
"W dalszym ciągu trwają działania służb dotyczące ujawniania rosyjskich podmiotów w Polsce, gdyż często podmioty te kryją się za różnego typu firmami rejestrowanymi w rajach podatkowych, w innych państwach, ale faktycznymi właścicielami są rosyjscy oligarchowie" - wskazał szef MSWiA.
Minister poinformował, że na tej liście będą umieszczane też podmioty oraz oligarchowie związani z reżimem Alaksandra Łukaszenki.
- Przedstawicielem tego typu firm na liście sankcyjnej jest firma Beloil, która sprowadza do Polski olej napędowy oraz gaz skroplony - dodał szef MSWiA.
Przeczytaj także: