Polityka"Polska niszczy 500 lat przyjaźni". Ambasador Iranu ostrzega

"Polska niszczy 500 lat przyjaźni". Ambasador Iranu ostrzega

Konferencja o Bliskim Wschodzie, która ma odbyć się w połowie lutego w Warszawie, jest w Teheranie uznawana za antyirańską. Ambasador tego kraju Masud Edrisi Kermanszahi zwraca Polakom uwagę, że organizacja tego wydarzenia rujnuje wzajemne stosunki.

"Polska niszczy 500 lat przyjaźni". Ambasador Iranu ostrzega
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Maciej Deja

"Nie uważamy Polski za wroga, ale twierdzimy, że znalazła się pod wpływem atmosfery wokół Iranu kształtowanej przez USA" - powiedział ambasador bliskowschodniego kraju w Warszawie w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Masud Edrisi Kermanszahi zwraca uwagę, że Polska rzuca na szalę 540 lat przyjaznych relacji z Iranem.

Do dyplomatycznego zgrzytu na linii Warszawa-Teheran doszło po ujawnieniu miejsca konferencji nt. Bliskiego Wschodu. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo wskazał stolicę Polski, później tę informację potwierdziło nasze MSZ.

Konferencja o Iranie. Bez Iranu

Ambasador zwrócił uwagę, że wydarzenie ma charakter antyirański. Powód? Oficjalnym celem konferencji jest "zmiana postępowania Iranu", które zdaniem USA rujnuje region. Przedstawiciel Iranu na rozmowy w Warszawie zaproszony nie został.

Jak stwierdził Kermanszahi, rezultat konferencji nie będzie pozytywny, a Polska okryje się "złą sławą". Ostrzegł, że w historii były państwa i przywódcy, którzy chcieli osiągnąć jakieś korzyści kosztem Iranu. "Ale kończyło się to niepowodzeniem, a najczęściej - klęską" - powiedział.

Reakcja Iranu na decyzję Polski była natychmiastowa. Najpierw w Teheranie odwołano "Polski Tydzień Filmu", później ambasada Iranu w Warszawie wstrzymała tymczasowo wydawanie wiz. Choć informację tę potwierdzili jej pracownicy, irańskie MSZ zaprzecza.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

konferencja nt. Bliskiego Wschoduiranbliski wschód
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (464)