Polska niezbyt przyjazna przedsiębiorcom

Polska jest na 45. miejscu wśród 145 krajów
świata pod względem klimatu dla przedsiębiorczości - wynika z
raportu, który w środę przedstawiły w Warszawie Bank Światowy
(BŚ), Narodowy Bank Polski i Fundacja Ius et Lex.

13.04.2005 | aktual.: 13.04.2005 17:01

Jak powiedział dyrektor regionalny BŚ Roger Grove, który przedstawił raport "Doing business 2005", miniony rok był dość dobry dla prowadzenia działalności gospodarczej w 58 ze 145 krajów.

Najbardziej przyjaznym krajem dla biznesu jest Nowa Zelandia, następnie USA i Singapur. Pierwszą dwudziestkę zamyka Tajlandia, przed którą znajdują się Botswana, Słowacja i Litwa.

Jak podkreślił ekspert BŚ Simeon Djankow, Słowacja jest "absolutnym liderem" w światowej skali, jeśli chodzi o wdrażanie reform, mających na celu ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej. Słowacja całkowicie przebudowała prawo spółek, uprościła system podatkowy i sądowy. Podobnie reformy wdrażane są w krajach Bałtyckich, Słowenii a nawet - co, jak podkreślił Djankow, jest sporym zaskoczeniem - w Serbii.

Na tym tle Polska wygląda nie najlepiej. Jak powiedział Djankow, system sądowniczy oraz przepisy prawa krępują przedsiębiorczość w Polsce. Przedłużające się procedury sadowe i trudność egzekucji wyroków powodują, że bankowe kredyty są drogie i niedostępne. Jeśli chodzi o długość polskich procedur sądowych, to jest ona porównywalna z procedurami w Gwatemali i Haiti.

Zdaniem ekspertów BŚ, polskie sądy niepotrzebnie rozstrzygają kwestie rejestracji majątkowych - np. rejestracja nieruchomości w Norwegii trwa 1 dzień (na Litwie 3 dni), a w Warszawie średnio 240 dni (w innych polskich miastach nieco krócej).

Podobnie jest z rejestracją spółek w sądach, co - zdaniem ekspertów - jest niepotrzebne i wydłuża proces. Ostatnio z sądowej procedury przy rejestracji zrezygnowały Rumunia oraz Bośnia i Hercegowina.

Jak powiedział Djankow, BŚ będzie rekomendować Polsce odejście od konieczności posiadania kapitału założycielskiego (przy zakładaniu spółki z o.o. wynosi on obecnie 550 tys zł). Zdaniem ekspertów Banku, jest to bardzo kosztowne, a na świecie dominuje tendencja odchodzenia od takiego wymogu. W niektórych państwach kapitał ten jest zupełnie symboliczny, np we Francji wymagane jest 1 euro.

Z raportu Banku wynika, że Polska niezwłocznie powinna wdrożyć reformy, które przede wszystkim uproszczą rejestrowanie firm i usprawnią działanie sądów.

Jeśli Polska wdrożyłaby reformy podobne do słowackich, to jej wzrost gospodarczy wynosiłby rocznie ok. 6 proc. Oznacza to, że w ciągu 25 lat polscy obywatele osiągnęliby poziom życia Niemców - uważa Djankow.

Przy konstruowaniu raportu eksperci BŚ wzięli pod uwagę następujące wskaźniki: rozpoczęcie działalności gospodarczej, procedury zatrudniania i zwalniania pracowników,, dochodzenia należności, uzyskiwania kredytów i likwidowania przedsiębiorstwa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)