Polska"Polska nie do końca należy do zwycięzców wojny"

"Polska nie do końca należy do zwycięzców wojny"

Jedynie 27% Polaków nie ma wątpliwości, że Polska należy do grona zwycięskich państw II wojny światowej. 33% uważa, że nasz kraj można uważać za zwycięzcę, ale "nie w pełni" - wynika z kwietniowego sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej.

06.05.2005 | aktual.: 06.05.2005 17:50

Ponad jedna piąta badanych (22%) wyraża przeciwne stanowisko, twierdząc, że Polskę trudno byłoby zaliczyć do grona państw, które wygrały II wojnę światową. 18% respondentów nie ma na ten temat zdania.

Wśród uzasadnień poglądu, że Polskę bez wątpienia można uważać za państwo zwycięskie II wojny światowej pojawiały się odpowiedzi, że walczyliśmy po stronie, która wygrała oraz to, że Polska wyzwoliła się spod okupacji niemieckiej. Ponadto respondenci zwracali uwagę, że należymy do grona zwycięzców, gdyż wnieśliśmy duży wkład w wojnę oraz że należy nam się to miano, ponieważ ponieśliśmy duże ofiary.

Stanowisko, że Polskę "nie w pełni" można uważać za zwycięzcę, najczęściej uzasadniane jest uzależnieniem od ZSRR, "drugą okupacją", licznymi ofiarami .

Z kolei zwolennicy poglądu, że Polski nie można zaliczyć do grona zwycięzców także wskazują na uzależnienie Polski od ZSRR, a także na zbyt duże ofiary i straty wojenne.

Na zróżnicowanie opinii wpływają poglądy polityczne i wykształcenie. Im wyższy poziom wykształcenia, tym częstsze stanowisko, iż zwycięstwo było "niepełne".

Poglądy lewicowe nieco bardziej niż pozostałe sprzyjają opinii, że Polskę można uważać za zwycięzcę II wojny światowej. W grupie badanych przyznających się w ankiecie do tych poglądów co trzeci (34%) twierdził tak bez zastrzeżeń, 37% - z zastrzeżeniami. Tylko 19% uważa, że trudno uznać, że Polska tę wojnę wygrała.

Wśród respondentów deklarujących poglądy prawicowe, 23% nie ma wątpliwości, że Polska była zwycięzcą; co trzeci (33%) podziela taką opinię, ale z zastrzeżeniami; a 30% jest zdania, że trudno uważać Polskę za zwycięzcę II wojny.

Wiek nieznacznie różnicuje stanowiska w tej sprawie. Charakterystyczna jest jednak różnica między badanymi w wieku powyżej 65 lat i najmłodszymi. Wśród najstarszych stosunkowo najczęściej wskazywany jest wariant, iż Polskę można uznać za zwycięzcę, zaś wśród najmłodszych wyraźnie dominuje opinia o niepełnym zwycięstwie.

Argumentacja w sprawie, czy Polska jest czy nie jest zwycięzcą II wojny światowej, sprowadza się głównie do kwestii oceny powojennego czterdziestopięciolecia PRL - wyjaśnia CBOS. Osoby uznające PRL za "normalne państwo" zaliczają Polskę do grona zwycięzców. Ci, dla których PRL nie był "normalnym państwem" reprezentują dwa stanowiska: umiarkowane - byliśmy zwycięzcą, ale... oraz radykalne - wyszliśmy z tej wojny przegrani.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)