Polska (na razie) nie wystąpi przeciw Komisji Europejskiej
Polska na razie nie szykuje skargi do unijnego Trybunału przeciwko Komisji Europejskiej w sprawie złamania warunków integracji rolnictwa - potwierdził w Programie Pierwszym Polskiego Radia podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras.
04.02.2004 | aktual.: 04.02.2004 10:00
Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" pisała, że po przystąpieniu Polski do Unii rząd może pozwać Komisje Europejską do unijnego Trybunału z powodu złamania ustalonych w traktacie akcesyjnym warunków integracji polskiego rolnictwa w Unii. PSL domaga się zdymisjonowania ministra Cimoszewicza i minister Huebner, ponieważ - zdaniem stronnictwa - nie dopilnowali wynegocjowania zmiany artykułu 23 traktatu akcesyjnego, który - według PSL umożliwia Unii jednostronną zmianę warunków integracji dotyczacych rolnictwa.
Gość "Sygnałów Dnia" Jarosław Pietras powiedział, że sprawa wymaga dokładnych analiz prawnych. Chodzi o zbadanie, czy artykuł 23 jest poprawnie stosowany przez Unię Europejską. Pietras zaznaczył, że podejmujac decyzje o wniesieniu skargi do unijnego Trybunału trzeba mieć pełne przekonanie, że postępujemy zgodnie z wszelkimi regułami gry. Jednocześnie zaznaczył, że Polska nie mogłaby wystąpić z takim wnioskiem do Trybunału zanim nie stanie się członkiem Unii Europejskiej.
Jarosław Pietras przekonywał, że nie oznacza to, iż przed 1 maja Unia może robić w stosunku do Polski co jej się podoba. Podkreślił, że Unia musi postępować zgodnie z artykułem 23, a to oznacza, że reformy obejmujące wszystkie państwa członkowskie muszą objąć także Polskę. Nie może też zrobić żadnego kroku, który nie ma związku ze zmianami w całej Unii Europejskiej.