Trwa ładowanie...
27-01-2011 13:35

"Polska ma roszczenia terytorialne wobec Białorusi"

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że "niektórzy" w Polsce uważają, iż granica powinna przebiegać koło Mińska. - W Polsce niektórzy śpią i widzą: granica nie tam. Granica powinna być pod Mińskiem. Stalin nie tam granice ustanowił - mówił w Mińsku prezydent Białorusi.

"Polska ma roszczenia terytorialne wobec Białorusi"Źródło: AFP
d47ntmk
d47ntmk

Wystąpienie Aleksandra Łukaszenki dotyczyło też sytuacji na Białorusi i sankcji wizowych wobec przedstawicieli białoruskich władz. - Straszycie wizami, sankcjami? Bóg z wami. Żyję dziesiątki lat z wizowymi ograniczeniami i nic się nie stało. Nie należy nas straszyć - powiedział. Łukaszenka stwierdził, że nie boi się żadnych sankcji wizowych ze strony Zachodu.

Łukaszenka zachęcał przy tym Zachód do "uczciwego, otwartego dialogu, bez ultimatum i podwójnych standardów" - cytuje agencja Interfax-Ukraina.

Przywódca Białorusi powracając do kwestii siłowego rozpędzenia opozycyjnej demonstracji po wyborach prezydenckich stwierdził, że władze przeciwdziałały próbie przewrotu państwowego. Łukaszenka powtórzył tezę, że białoruska opozycja przygotowywała 19 grudnia, w dniu wyborów prezydenckich, "zamach stanu", który był planowany "pod ścisłą kontrolą niektórych zagranicznych służb specjalnych".

Jednocześnie zapewniał, że podczas wydarzeń 19 grudnia "władze działały zgodnie z prawem", czyli "w sposób twardy i zdecydowany". Zwracając się do Zachodu powiedział: "Szukajmy kompromisu, ale uczciwie przyznając, jak wszystko na Białorusi się odbyło".

d47ntmk

Prezydent wystąpił na posiedzeniu Izby Reprezentantów - izby niższej parlamentu, która ma zatwierdzić kandydaturę nowego premiera Białorusi. Łukaszenka obiecał, że za pięć lat Białorusini będą żyć na poziomie państw Europy Środkowej. Polecił nowemu rządowi zmienić strukturę gospodarki i położyć kres dalszemu zadłużaniu się państwa.

W wieczór wyborczy w Mińsku milicja brutalnie stłumiła demonstrację, po której do aresztów trafiło ponad 600 osób, w tym pięciu kandydatów na prezydenta.

Łukaszenka, który według wyników oficjalnych zdobył w wyborach niemal 80 proc. głosów, został zaprzysiężony na czwartą kadencję prezydencką 21 stycznia. Na ceremonii nie było ambasadorów państw UE i USA. UE ma zamiar przywrócić zawieszone w roku 2008 sankcje wizowe wobec przedstawicieli białoruskiego reżimu, rozszerzając listę objętych nimi osób do około 120.

Polskie MSZ przygotowało listę przedstawicieli władz białoruskich objętych zakazem wjazdu do Polski. Oprócz prezydenta Alaksandra Łukaszenki są na niej nazwiska m.in. sędziów, prokuratorów, dowódców służb odpowiedzialnych za prześladowania opozycji na Białorusi.

d47ntmk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47ntmk
Więcej tematów