ŚwiatPolska łamie unijne prawo?

Polska łamie unijne prawo?

KE otworzyła drugi etap procedury o łamanie unijnego prawa wobec ośmiu państw, które nie zapewniły pełnej zgodności swego prawa z unijną dyrektywą o wydalaniu nielegalnych imigrantów w poszanowaniu praw człowieka. Jest wśród nich Polska.

29.09.2011 | aktual.: 29.09.2011 16:02

Chodzi o dyrektywę z 2008 roku gwarantującą skuteczną i humanitarną politykę powrotów imigrantów z państw trzecich nielegalnie przebywających w krajach UE. Jak dotąd Austria, Belgia, Cypr, Litwa, Holandia, Niemcy, Polska i Szwecja nie zgłosiły KE (mimo pierwszego upomnienia w styczniu 2011 roku) przyjęcia przepisów krajowych wdrażających tę dyrektywę.

Tymczasem państwa członkowskie miały obowiązek wdrożyć przepisy dyrektywy do 24 grudnia 2010 roku. "Fakt, że tego nie uczyniły, zagraża skutecznej i sprawiedliwej realizacji wspólnej procedury powrotów, jak również podważa unijną politykę migracyjną" - przekonuje KE. W komunikacie prasowym podkreślono, że w przypadku braku zadowalającej reakcji w terminie dwóch miesięcy KE może zgłosić sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE i wnieść o nałożenie sankcji finansowych na wymienione państwa.

Dyrektywa w sprawie powrotów imigrantów przewiduje wspólne przepisy dotyczące powrotów, wydalenia, zatrzymania i ponownego wjazdu, które uwzględniają w pełni poszanowanie praw człowieka i podstawowych wolności poszczególnych osób. "W przeszłości ustawodawstwo i praktyka państw członkowskich w dziedzinie powrotów była bardzo zróżnicowana. Dyrektywa w sprawie powrotów imigrantów wprowadza wiążące wspólne ramy prawne europejskiej polityki powrotów i gwarantuje przeprowadzanie wszystkich powrotów w humanitarny i godny sposób" - podkreśla KE.

Procedura odsyłania ma przebiegać dwuetapowo. Najpierw, po wydaniu decyzji o deportacji, rozpocznie się 30-dniowy okres, w którym imigranci będą mogli dobrowolnie wyjechać z UE. Jeśli nie skorzystają z tej możliwości, zostanie wydany nakaz deportacji. Okres przetrzymywania w areszcie może maksymalnie wynosić sześć miesięcy. W szczególnych przypadkach może być przedłużony do 18 miesięcy. Nowe przepisy gwarantują nielegalnym emigrantom zachowanie podstawowych praw, w tym prawa do opieki zdrowotnej i edukacji dla dzieci.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)