Polska Izba Turystyki chce się pozbyć "czarnych owiec"
Sprawa upadłego niedawno biura podróży Kopernik przelała czarę goryczy. Jan Korsak, szef Polskiej Izby Turystyki, wspierany przez prezesów największych firm i unijne przepisy, nie owija w bawełnę: wśród uczciwych touroperatorów są czarne owce. Musimy się ich pozbyć - czytamy w "Pulsie Biznesu".
05.08.2009 | aktual.: 05.08.2009 11:04
Zamiast wakacji marzeń - koczowanie w hotelu lub na lotnisku. Zamiast pięknych wspomnień - zepsuty urlop i stracone pieniądze. Polska Izba Turystyki chce podjąć walkę z biurami podróży, które psują reputacje innym firmom. Zaproponowała ona stworzenie Funduszu Zabezpieczeń Turystycznych, który mógłby np. zakazać działalności, gdy sytuacja finansowa biura budzi wątpliwości.
- Musimy kiedyś zrobić porządek i wyczyścić rynek z firm, które psują nam reputację - podsumowuje Korsak. - Może się zdarzyć, że ktoś celowo zbankrutuje w obawie, że w nowych warunkach nie mógłby funkcjonować. Ale będziemy się starać temu przeciwdziałać. Dziś nie mamy po prostu innego wyjścia - dodaje.
Według gazety rynek zorganizowanych wycieczek zagranicznych w Polsce wart był w 2008 roku 4 mld zł.