Polska gościem honorowym salonu Expolangues

W uroczystym otwarciu Expolangues w środę wieczorem uczestniczył, obok francuskiego ministra edukacji, Francois Fillona, polski minister edukacji narodowej i sportu, Mirosław Sawicki.

Expolangues pozwala tysiącom profesjonalistów oraz szerokiej publiczności na poznanie najnowszych technik nauczania i uczenia się języków oraz tłumaczenia. Rozwój informatyki powoduje nieustanną ewolucję tych technik (e-learning, multimedia).

Wystawie towarzyszą pokazowe lekcje oraz konferencje, jak kolokwium "Firmy i języki".

Expolangues stara się być witryną nie tylko języków, ale również kultur społeczeństw, które nimi mówią. Stwarza to okazję do pokazania działalności artystycznej i naukowej wystawiających krajów oraz promocji turystyki.

Minister Sawicki powiedział: Sygnały, jakie odbieram od ludzi, którzy tu mieszkają, którzy tu pracują, np. pracownicy ambasady, wskazują na zwiększone zainteresowanie Polską. Jest więcej ludzi uczących się polskiego. Naprawdę chyba coś znaczy fakt, że Polska została zaproszona jako honorowy gość tej wielkiej wystawy uczenia się i nauczania języków obcych.

Według ministra wielkie znaczenie ma zastosowanie europejskich standardów w nauce polskiego jako języka obcego, jak i certyfikacja, która dokumentuje znajomość języka potrzebną przy podejmowaniu pracy. To jest istotne, bo(w nauce polskiego) nie chodzi tylko o to, żeby czytać Gombrowicza, ale o to, żeby ludzie, znając język polski, pracowali w Polsce, zawierali kontrakty, wiedzieli, o co w tych kontraktach chodzi, rozumieli treść kontraktów. Żeby była współpraca.

Języka Gombrowicza uczy się we Francji około czterech tysięcy osób. Większość z nich jest pochodzenia polskiego. W trzynastu wyższych szkołach francuskich polskiego w różnych formach i na różnych poziomach uczy się około tysiąca studentów. Połowa z nich ma polskie korzenie.

Hasło polskiej ekspozycji na Expolangues brzmi: "40 milionów Europejczyków mówi po polsku. Dołącz do nas".

Ludwik Lewin