Polska chce wysłać USA pomoc po huraganie
Wzrasta liczba państw Unii Europejskiej oferujących pomoc Stanom Zjednoczonym, dotkniętym huraganem Katrina. Jak poinformowała Komisja Europejska, oferty pomocy złożyło już 21 członków UE.
Według KE, konkretnej pomocy nie zaoferowały jeszcze tylko Portugalia, Estonia i Cypr. Wśród tych krajów wymieniono także Polskę. Tymczasem jak poinformował minister spraw wewnętrznych i administracji Ryszard Kalisz, Polska zaoferowała pomoc i "być może ta informacja nie dotarła w odpowiednim czasie do Centrum Monitoringu i Informacji Unii Europejskiej, które koordynuje oferty pomocy z Europy".
Zaoferowaliśmy natychmiastową pomoc ratowniczą w rejony południowe Stanów Zjednoczonych objęte klęską żywiołową - powiedział Kalisz. Według niego, Polska może wysłać do USA 26-osobową grupę poszukiwawczo-ratowniczą - zespół przygotowany do działań poza granicami kraju, w rejonach dotkniętych tego typu klęskami. W składzie zespołu jest sześć psów ratowniczych. Kalisz zaznaczył, że nie ma jeszcze odpowiedzi na ofertę. Dodał, że później Polska może wysłać specjalistów policyjnych do identyfikacji ofiar, tak jak było to w przypadku tsunami.
Kalisz poinformował, że nie jest przewidziana pomoc finansowa ze środków budżetowych dla USA, jednak zbiórki pieniędzy chcą zorganizować organizacje pozarządowe. Na takie zbiórki zgodę musi wydać MSWiA - minister zapowiedział, że będzie ona wydana. Zdaniem Kalisza, organizacje pozarządowe, takie jak Polska Akcja Humanitarna, PCK, Caritas organizują już pomoc dla ofiar huraganu w postaci kocy, ręczników, leków itp.
Jak poinformowano podczas briefingu w Komisji Europejskiej, w rejonach USA dotkniętych kataklizmem są już zespoły ekspertów z siedmiu krajów UE, m.in. Austrii i Belgii. Do USA dotarły też pierwsze transporty z pomocą, głównie z żywnością z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Francji.
To odpowiedź na prośbę skierowaną w niedzielę przez USA do przedstawicielstwa UE w Waszyngtonie oraz do Wielkiej Brytanii sprawującej obecnie przewodnictwo w Unii.
Kraje UE zaproponowały wysłanie na miejsce tragedii m.in. ekspertów medycznych, a także specjalistycznych zespołów ratowniczych i poszukiwawczych, w tym nurków. Wielka Brytania zaoferowała też pomoc w zakresie inżynierii morskiej, a także specjalistyczny sprzęt ratowniczy.
Oferta obejmuje również środki pierwszej pomocy, środki czystości, substancje chemiczne i rośliny do oczyszczania wody, leki, pompy, namioty, łóżka polowe, generatory, koce, żywność i śmigłowce.
Jak poinformowała we wtorek Komisja Europejska, pomoc Stanom Zjednoczonym przesyłana jest w ramach unijnego Mechanizmu Ochrony Cywilnej. Jej koszty pokrywają kraje, które ją zaoferowały.
Podczas wtorkowego briefingu przedstawiciele Komisji Europejskiej zapewnili, że jest ona w stałym kontakcie ze Stanami Zjednoczonymi. W najbliższym czasie ma też zostać wyznaczony unijny koordynator ds. pomocy dla USA, który pojedzie na miejsce tragedii i oceni, w jaki sposób jeszcze kraje UE mogą wspomóc rejony dotknięte huraganem.
Patrycja Rojek