Polska "atrakcyjnym kąskiem" wśród gości z zagranicy. Kto kupuje u nas najwięcej?
Bogatynia, miasto przy granicy z Czechami, stało się popularnym celem zakupowym dla Czechów. Niemcy odwiedzają z kolei bazar w Osinowie Dolnym. Mieszkańcy opowiadają o tłumach i pustych półkach już o 8 rano. Co powoduje, że sąsiedzi Polski tak chętnie robią zakupy w naszym kraju?
Bogatynia, położona przy granicy z Czechami i Niemcami, przyciąga coraz więcej czeskich klientów. Mieszkańcy miasta zauważają, że Czesi przyjeżdżają busami, często w kilka rodzin, aby zrobić zakupy w lokalnych marketach. Popularność Bogatyni wynika z niższych cen w polskich sklepach, takich jak Biedronka, Netto czy Lidl.
Zakupowy szał Czechów w Bogatyni
Mieszkańcy Bogatyni opowiadają, że już chwilę po otwarciu sklepów, tłumy Czechów zapełniają markety.
- Chwilę po otwarciu już był tłum Czechów. Nie szło wejść do sklepu - relacjonuje jedna z mieszkanek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nalot dywanowy". Tak reagują w PiS na nowe fakty ws. Nawrockiego
Czesi często kupują za duże kwoty, co prowadzi do szybkiego opróżniania półek.
Niektórzy mieszkańcy skarżą się na brak podstawowych produktów.
- Znajomy poszedł do marketu, bo go żona wysłała po kurczaka na rosół, a tam Czech miał cały wózek kurczaków - opowiada inny mieszkaniec.
Sytuacja ta prowadzi do długich kolejek i frustracji wśród lokalnych klientów.
Nie tylko Czesi. Niemcy też chętnie kupują i... krytykują
Osinów Dolny, położony tuż przy granicy z Niemcami, jest popularnym celem zakupowym dla naszych zachodnich sąsiadów. Niemcy przyjeżdżają tu, by skorzystać z niższych cen na produkty spożywcze, paliwo oraz usługi. Jednak opinie na temat tego miejsca są podzielone.
W serwisie tripadvisor.de można znaleźć wiele krytycznych opinii na temat bazaru w Osinowie Dolnym. Niemieccy klienci skarżą się na brud, podróbki oraz nieuprzejmych sprzedawców. Jeden z użytkowników, podpisujący się jako 'Leo', narzeka na arogancję sprzedawców i brak uprzejmości.
Dlaczego Czesi i Niemcy tak chętnie kupują w Polsce?
Głównym powodem są niższe ceny. Mimo że inflacja w Czechach jest niższa niż w Polsce, to konkurencja między polskimi dyskontami prowadzi do atrakcyjnych cen. Czesi doceniają również dobrą obsługę i szeroki asortyment w polskich sklepach.
Niemcy z kolei doceniają możliwość zakupu tańszych produktów, choć niektórzy z nich są rozczarowani jakością oferowanych towarów.
Źródła: Kobieta WP, Biznes Interia