Polscy żołnierze uczcili stalinowskich zbrodniarzy
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych z Krakowa domaga się odwołania dowódcy jednostki wojskowej w Majdanku. To właśnie tam zostały zorganizowane uroczystości z okazji 60. rocznicy powstania Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, który odpowiedzialny jest za zbrodnie stalinowskie w Polsce.
Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodleglościowych powiedział, że spodziewa się reakcji przede wszystkim po wojskowych. Wyjaśnił, że do organizacji należą przede wszystkim kombatanci, którzy byli dręczeni i katowani przez żołnierzy KBW.
Uroczystości zorganizował Związek Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego. Brali w nich udział między innymi były minister sprawiedliwości i poseł SLD Grzegorz Kurczuk. Jerzy Bukowski nie kryje swojego oburzenia z tego powodu. Podkreślił, że jeśli ktoś czci pamięć KBW, jest to sprzeczne z racją stanu niepodległej Trzeciej Rzeczpospolitej. Bukowski dodał, że oznacza to oddawanie hołdu ludziom, którzy wprowadzali w Polsce kremlowskie interesy.
KBW był specjalną formacją wojskową powołaną w 1945 do walki z niepodległościowym podziemiem oraz zbrojnymi organizacjami ukraińskimi i niemieckimi.