Polscy wypędzeni skarżą Litwę
Kolejna grupa ofiar II wojny światowej chce
dochodzić swoich praw. Tym razem Polacy. Przedstawiciele trzystu
rodzin z Wileńszczyzny, wysiedlonych w 1942 roku przez Litwinów,
chcą, by tamtejszy rząd wypłacił im odszkodowania za utracone
mienie - pisze "Życie Warszawy".
06.08.2004 07:00
Chodzi o dramat około 1,5 tys. Polaków mieszkających na Wileńszczyźnie, w okolicy Podbrzezia i Niemenczyna. W październiku 1942 roku współpracująca z Niemcami administracja litewska kazała im w ciągu jednego dnia opuścić gospodarstwa, które zajęli sprowadzeni z okolic Sejn i Suwałk Litwini - podaje gazeta.
Jak pisze "Życie Warszawy", Polacy do swych domów wrócili po półtora roku, ale były one kompletnie zrujnowane. Część pokrzywdzonych po wojnie wyjechała do Polski w ramach repatriacji. Coraz więcej wysiedlonych wówczas rodzin chce domagać się od rządu litewskiego odszkodowań - informuje dziennik.
Początkowo zwrócili się o pomoc do polskiej ambasady, ale nie otrzymali odpowiedzi - mówi "Życiu Warszawy" Henryk Mażul, redaktor ukazującego się na Litwie polskojęzycznego "Tygodnika Wileńszczyzny", który stara się pomóc poszkodowanym w dochodzeniu swoich praw. Aż dziw bierze, że nikt o tej sprawie nie mówi. Dlatego postanowiliśmy zebrać grupkę poszkodowanych i całą rzecz jak najbardziej nagłośnić - tłumaczy Mażul.