PolskaPolscy wiceministrowie chcą pracować w Brukseli

Polscy wiceministrowie chcą pracować w Brukseli

Czy główny negocjator polskiego członkostwa w UE Jan Truszczyński wybiera się do pracy w Brukseli? Informacje "Rz" wskazują, że tak. To nie jedyny wysokiej rangi przedstawiciel rządu, który chciałby pracować w Komisji Europejskiej.

Pełną parą ruszył nabór na najważniejsze dyrektorskie stanowiska w Komisji Europejskiej, w tym dyrektorów generalnych, którzy w praktyce są zastępcami komisarzy.

Kto z polskich urzędników wybiera się do Brukseli? Na rządowych korytarzach wymienia się kilka nazwisk. To głównie wiceministrowie odpowiedzialni w swoich resortach za integracje europejską. Listę otwiera wiceszef MSZ Jan Truszczyński, główny negocjator członkostwa, a niegdyś szef naszej misji w Brukseli. "Nie wypowiadam się w tej sprawie" - mówi Truszczyński. Zaraz dodaje jednak, że nic nie powie, "dopóki nie ma finalnej decyzji".

Innym kandydatem, który ucieka się do formuły "nie potwierdzam, nie zaprzeczam", jest Jan Krzysztof Frąckowiak, wiceminister nauki i informatyzacji. "Podjąłem decyzję, że nie komentuje takich informacji" - mówi w rozmowie z "Rz". Frąckowiak jest fizykiem, specjalista od fal elektromagnetycznych. Od 13 lat jest wiceministrem nauki, odpowiadał za przygotowania do członkostwa w UE. W zgodnej opinii rozmówców "Rz" Frąckowiak ma duże szanse na posadę w Brukseli, bo jest dobrze oceniany w krajach członkowskich. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)