Polscy posłowie: niech nas ktoś nauczy, jak się nie dać
Parlamentarzyści chcą szkolenia, jak nie dać się szantażystom. "Rzeczpospolita" pisze, że pomysł pojawił się po tym, jak media obiegły informacje na temat szantażu wobec senatora Krzysztofa Piesiewicza.
17.12.2009 | aktual.: 17.12.2009 11:59
Część posłów uważa, że specjaliści z policji, ABW czy innych służb powinni przypomnieć zasady, których należy się trzymać, aby nie mieć podobnych kłopotów. A jeśli już by się przydarzyły, chcą wiedzieć, jak się w takiej sytuacji zachowywać.
Posłowie zwracają uwagę, że nie chodzi wyłącznie o działania kryminalistów. W grę mogą też wchodzić próby osaczenia ze strony obcych służb.
Posłanka PiS Beata Szydło jest zdania, że zorganizowanie takiego szkolenia byłoby dobrym pomysłem. Jerzy Budnik z PO pozostaje sceptyczny. Jego zdaniem, najważniejsze jest wyczucie, co posłowi przystaje, a co nie. Zaznacza też, że jeżeli wśród posłów pomysł szkolenia znajdzie poparcie, on także weźmie w nim udział.
Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski powiedział "Rzeczpospolitej", że jeżeli pojawi się taka prośba, policja będzie w stanie przygotować odpowiednią prelekcję dla posłów.