Trwa ładowanie...
d3i8dti

Polscy politycy zbojkotują olimpiadę w Pekinie?

Politycy PO, PiS i PSL chwalą deklarację premiera Donalda Tuska dotyczącą nieuczestniczenia w ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Pekinie. Natomiast poseł LiD Tadeusz Iwiński jest zdania, że za wcześnie na takie decyzje.

d3i8dti
d3i8dti

Jak podał "Dziennik", premier nie zamierza brać udziału w ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Pekinie. Według "Dz", jest pierwszym szefem europejskiego rządu, który złożył tak zdecydowaną deklarację po aktach przemocy, jakich dopuszcza się rząd chiński w Tybecie.

Według "Dziennika", Polska rozważa także inicjatywę dyplomatyczną, która skłoni do bardziej zdecydowanego stanowiska Unię Europejską.

Szef Komisji Spraw Zagranicznych Krzysztof Lisek (PO) ocenił, że udział głów państw i polityków w igrzyskach jest symboliczny. Jak zaznaczył, jest to sposób zwrócenia uwagi Chinom, że nie wszystko jest w porządku i Polska nie będzie zamykać oczu na łamanie praw człowieka.

Wiceszef Komisji SZ Paweł Kowal (PiS) nie wie dokładnie co zamierza premier, ani co w tej sprawie robi MSZ, ale - jak ocenił - polskim posłannictwem jest inicjatywa dyplomatyczna, która skłoni UE do bardziej zdecydowanego stanowiska w sprawie Chin.

d3i8dti

Zdaniem polityka PiS, należy pamiętać, że byli na świecie tacy ludzie, którzy angażowali swój czas, swoje interesy i sprawy, by mówić, iż nad Wisłą źle się dzieje. To jest nasz dług - podkreślił.

W ocenie Kowala, zawsze wtedy, kiedy Polska jest jednoznaczna i jasna w sprawie wolności obywatelskich czy prasy, w sprawach niezależności grup społecznych, czy prześladowania opozycjonistów, to tylko nam pomaga i w perspektywie jest dobre dla Polski.

Przywiązanie do wolności to jest polska marka, mówimy o tym nawet wówczas, kiedy inni milczą i ostrzegają, że można na tym coś stracić - podkreślił.

Andrzej Grzyb (PSL) zaznaczył, że przywódca duchowy Tybetańczyków Dalajlama nie nawołuje do bojkotu olimpiady, ale - jak powiedział - sam mówi, że to jest wielkie wydarzenie dla całego świata i Tybetu. Należy to wziąć pod uwagę - dodał. Jednak - w jego opinii - czym innym jest uczestnictwo szefów rządów w olimpiadzie.

d3i8dti

Postawa Tuska jest wyraźnym gestem, który mówi o tym, że nie akceptuje się chińskich metod prześladowania własnych obywateli - ocenił poseł PSL. Jego zdaniem, deklaracja premiera ma charakter bardzo wymowny.

Uważam, że to ważny sygnał ze strony rządu i koalicji, jak traktowane są przez nas prawa człowieka - podkreślił.

Odnosząc się ewentualnej inicjatywy dyplomatycznej polskiego rządu, która ma skłonić kraje UE do bardziej zdecydowanego stanowiska wobec Chin, Grzyb powołał się na przykład Ukrainy.

d3i8dti

W sprawie Ukrainy stanowisko UE było również bardzo powściągliwe, dopiero po polskiej interwencji zrozumiano, że sprawa "Pomarańczowej Rewolucji" jest ważna i jakie są jej założenia - powiedział. Stanowisko polskie było przełamaniem inercji ze strony UE - ocenił.

Tymczasem poseł LiD Tadeusz Iwiński powiedział, że rząd nie powinien zbyt pochopnie wydawać deklaracji w sprawie działań Chin w Tybecie, bo - jak zaznaczył - jest za wcześnie na tego typu decyzje.

Nie wykluczył, że jest to trafna decyzja. Trzeba działać na rzecz dialogu i poprawy sytuacji, ale nie mówić takich rzeczy na 4 miesiące przed igrzyskami - ocenił. Trzeba mieć świadomość, że zorganizowanie igrzysk olimpijskich w Pekinie obiektywnie będzie służyło przemianom politycznym w Chinach - uważa.

d3i8dti

Mówiąc o polskiej inicjatywie, by stanowisko UE było ostrzejsze wobec Chin, powiedział, że trzeba zachować wspólny front w UE.

Zdaniem Iwińskiego, musimy wyrażać głębokie zaniepokojenie tym co się dzieje, kłaść akcent na przestrzeganie praw człowieka. Poseł ocenił, że Polska powinna zachować się w tej sprawie bardzo spokojnie i konsultować swoje decyzje z UE. Dodał jednak, że nie należy podejmować decyzji, które mogą okazywać się przedwczesne.

d3i8dti
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3i8dti
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj