Polscy kierowcy pracują 20 godz. na dobę
Piętnastu polskich kierowców ciężarówek, z
których część pracowała nawet do 20 godzin na dobę, zatrzymano w
nocy z 7 na 8 czerwca na autostradach południowo-wschodniej
Francji, a szef włoskiej firmy, która ich zatrudniała, został
oskarżony i aresztowany - poinformowały francuskie źródła
sądowe.
17.06.2005 | aktual.: 17.06.2005 16:16
Samochody zostały skonfiskowane, a kierowcy aresztowani, następnie wypuszczeni na wolność bez dalszych konsekwencji. Niektórzy z nich nie korzystali w ogóle z urlopów i mieli fałszywe zaświadczenia urlopowe - podało to samo źródło.
Na wniosek sędziego z Vienne (dep. Izery na południu Francji) ok. 200 funkcjonariuszy sił porządkowych, wspomaganych przez helikoptery, skontrolowało 15 ciężarówek włoskiego przedsiębiorstwa GAE TRA, znanego z naruszania przepisów dotyczących czasu pracy.
Jeden z szefów firmy, ok. 40-letni Włoch, stawił się przed śledczymi, którzy przejęli ciężarówki. Został oskarżony o oszustwa, narażanie życia innych i zmuszanie ludzi do pracy w warunkach niegodnych człowieka - podało to samo źródło.